Ta londyńska gmina została uznana za brytyjską "stolicę śmieci"
W ciągu ostatnich trzech lat mieszkańcy otrzymali tam prawie 50 tysięcy mandatów za wyrzucanie śmieci w miejscach publicznych. To równowartość 13 319 kar porządkowych (FPN) na każde 100 tys. mieszkańców – wynika z analizy przeprowadzonej przez firmę Sell House Fast.
Na drugim miejscu znalazła się dzielnica Greenwich z liczbą 7 042 zgłoszeń na 100 tys. osób, a na trzecim Milton Keynes – z 6 161 przypadkami.
Łączna liczba incydentów związanych ze śmieceniem w Newham (nieobejmująca nielegalnego wyrzucania odpadów, tzw. fly-tippingu) była znacznie wyższa niż w jakimkolwiek innym brytyjskim mieście.
Dla porównania — w Manchesterze, który zajął drugie miejsce w zestawieniu, wystawiono ok. 35 tys. mandatów za zaśmiecanie.
Za wyrzucanie śmieci, w tym niedopałków papierosów i gum do żucia, w Newham grozi mandat w wysokości 150 funtów, a poważniejsze lub niezapłacone wykroczenia mogą skończyć się postępowaniem sądowym.
Według danych brytyjskiego Urzędu Narodowych Statystyk (ONS), wysoka liczba mandatów może mieć związek z dużą gęstością zaludnienia w dzielnicy – ok. 25 tys. osób na milę kwadratową, co plasuje Newham na ósmym miejscu w Anglii.
Jak argumentują autorzy raportu z Sell House Fast, większe zagęszczenie ludności generuje również więcej odpadów, z którymi lokalne władze mają trudności w skutecznym zarządzaniu.
W 2022 roku rada gminy zapowiedziała inwestycję 40 milionów funtów w ciągu czterech lat na utrzymanie czystości ulic i dzielnic oraz ograniczenie liczby przypadków nielegalnego wyrzucania odpadów o połowę.
Czytaj więcej:
Strajk pracowników firmy wywożącej śmieci w Birmingham przedłużony do marca 2026
Gigantyczna "wyspa" śmieci zniknęła z Tamizy w Londynie. W 3 tygodnie zebrano 114 ton odpadów
Mieszkańcy Anglii są ostrzegani przed karami. Chodzi o wystawianie pojemników na odpady





























