Menu

Londyn staje się "miastem bezdzietnym"? Exodus rodzin ze stolicy przybiera na sile

Londyn staje się "miastem bezdzietnym"? Exodus rodzin ze stolicy przybiera na sile
Rodziny z dziećmi - lub planujące posiadanie dziecka - coraz częściej i liczniej opuszczają Londyn ze względu na rosnące koszty życia w stolicy. (Fot. Getty Images)
Londyńczycy są zmuszeni do wyprowadzki ze stolicy, aby mieć dzieci - ostrzegają eksperci, którzy poinformowali Zgromadzenie Londyńskie, że w obliczu rosnących kosztów utrzymania w stolicy może ona wkrótce stać się 'miastem bezdzietnym'.

Młodzi londyńczycy stoją przed trudnym wyborem: wyprowadzka ze stolicy lub brak dzieci - twierdzą eksperci zajmujący się dobrostanem dzieci w organizacjach charytatywnych.

Stolica zagrożona jest "bezdzietnością", ponieważ rodziny szybko tracą możliwości finansowe, aby się w niej utrzymać.

Dzieje się tak w czasie, gdy liczba uczniów szkół podstawowych w Londynie gwałtownie spada, co w ostatnich latach zmusiło wiele szkół do zamknięcia.

"Ludzi po prostu nie stać na wychowywanie dzieci w Londynie" – podkreśla Katherine Hill, menedżerka ds. programów strategicznych w londyńskiej organizacji charytatywnej 4in10, zajmującej się ubóstwem dzieci. 

Szkoły w całej Anglii, ale przede wszystkim w Londynie, odnotowują postępujący spadek liczby uczniów. (Fot. Getty Images)

Jej zdaniem istnieją jednoznaczne dane wskazujące na exodus z Londynu osób z dziećmi, a "spadająca liczba dzieci będzie miała wpływ na samopoczucie mieszkańców naszego miasta i potencjalnie nieodwracalnie je zmieni".

Hill zwróciła uwagę na zamknięcie szkoły podstawowej Clerkenwell Parochial CofE Primary School w 2021 roku. Placówka działała przez 321 lat i uważano ją za najstarszy nieprzerwanie użytkowany budynek szkoły publicznej w Londynie. Obecnie stoi on pusty.

Dane Education Policy Institute pokazują, że do końca dekady w szkołach w Anglii ma być o 400 000 mniej uczniów niż obecnie. Liczba uczniów w szkołach podstawowych spadła już o 150 000 od 2019 roku. EPI twierdzi, że jest to w dużej mierze spowodowane spadkiem wskaźnika urodzeń od 2012 roku, po wyżu demograficznym po roku 2000.

Jednak liczba uczniów w Londynie spada szybciej niż w pozostałej części kraju, a koszty utrzymania wypychają młode rodziny ze stolicy.

Dziewięć z dziesięciu obszarów w kraju, w których odnotowano największy spadek liczby uczniów szkół podstawowych, znajduje się właśnie w stolicy, przy czym gmina Westminster straciła najwięcej - bo prawie 16% - swoich uczniów. Spadek liczby uczniów doprowadził również do zamknięcia szkół podstawowych w całym mieście.

Dane EPI pokazują, że Southwark, Hackney i Islington straciły od czterech do sześciu szkół podstawowych w ciągu ostatnich pięciu lat. Camden, Westminster, Wandsworth i Merton również odnotowały zamknięcie od jednej do trzech szkół podstawowych.

Problem ten prawdopodobnie będzie się utrzymywał, a do roku akademickiego 2028/29 liczba uczniów szkół podstawowych w Islington i Lambeth ma spaść o około 30 procent w porównaniu z dekadą wcześniej.

Dr Bernice Kuang, badaczka demografii na Uniwersytecie w Southampton, przypomina, że ludzie w krajach zachodnich czekają dłużej na posiadanie dzieci, a średni wiek londyńczyków zostających po raz pierwszy rodzicami wynosi 32 lata. 

Decyzja o posiadaniu dziecka często jest odkładana przez wielu londyńczyków, którzy obawiają się o swoją finansową przyszłość. (Fot. Getty Images)

Dr Kuang zwróciła również uwagę, że Londyn ma dużą populację migrantów, co oznacza, że ​​jest tam wiele osób, "które wyglądają na osoby w wieku rodzicielskim, ale mogą nie planować osiedlenia się tutaj i założenia rodziny".

"Mieszkania w Londynie są niezwykle drogie, a wiemy, że kulturowo w Wielkiej Brytanii posiadanie własnego domu przed założeniem rodziny jest postrzegane jako konieczność" - dodała.

Tymczasem Susie Dye, menedżer ds. dotacji w Trust for London, ostrzegła, że w stolicy nastąpił znaczny spadek liczby mieszkań socjalnych i wzrost liczby prywatnych najemców.

"Jeśli nie możesz znaleźć stabilnego i niedrogiego miejsca, w którym możesz stworzyć dom i założyć rodzinę, to albo odkładasz to na później, albo się wyprowadzasz. Ludzie nie chcą, żeby ich dzieci dorastały w ubóstwie. Myślę, że to robi dużą różnicę" - podsumowała.

Czytaj więcej:

Szkoły w Londynie pustoszeją. Uczniów ubywa w coraz szybszym tempie

    Kurs NBP z dnia 30.09.2025
    GBP 4.8830 złEUR 4.2692 złUSD 3.6315 złCHF 4.5616 zł

    Sport