Menu

Brytyjski regulator sprawdzi, czy strony dla dorosłych skutecznie weryfikują wiek użytkowników

Brytyjski regulator sprawdzi, czy strony dla dorosłych skutecznie weryfikują wiek użytkowników
Nieletni w UK mieli dotąd zbyt łatwy dostęp do treści 18+ w sieci. (Fot. Getty Images)
Ofcom, brytyjski regulator rynku mediów i telekomunikacji, wszczął wczoraj dochodzenie wobec 34 platform pornograficznych, by sprawdzić, czy stosują wystarczająco skuteczne metody weryfikacji wieku. Według badań 8 proc. dzieci w wieku od 8 do 14 lat regularnie odwiedza strony pornograficzne.

Dochodzeniem objęto cztery firmy (8579 LLC, AVS Group Ltd, Kick Online Entertainment S.A. i Trendio Ltd.), które łącznie są właścicielami 34 stron pornograficznych.

Firmy te zostały wytypowane przez regulatora na podstawie liczby użytkowników oraz oceny ryzyka szkód, jakie mogą wyrządzić. Łącznie strony te co miesiąc w Wielkiej Brytanii odwiedza 9 mln użytkowników.

To pierwsze dochodzenie w ramach nowych regulacji, które nakładają na strony pornograficzne obowiązek stosowania "bardzo skutecznych" metod weryfikacji wieku, by uniemożliwić dzieciom dostęp do szkodliwych treści.

"W UK ludzie są przyzwyczajeni do okazywania dowodu wieku w świecie offline, aby kupić produkty objęte ograniczeniami wiekowymi, jak alkohol czy tytoń. Sprawdzanie wieku przy dostępie do pornografii online działa na tej samej zasadzie. Pomoże to powstrzymać dzieci przed zetknięciem się z pornografią w internecie – tak samo jak dziecko nie powinno móc wejść do sklepu i kupić pornograficzne DVD lub magazyn" – wyjaśnia Ofcom.

W praktyce oznacza to, że użytkownik nie uzyska dostępu do treści, jeśli nie potwierdzi swojego wieku za pomocą weryfikacji, która będzie "technicznie precyzyjna, solidna, wiarygodna i uczciwa".

Regulator precyzuje, że do skutecznych metod zalicza m.in. rozpoznawanie twarzy, potwierdzenie danych bankowych lub przedłożenie dokumentu tożsamości.

Wszczęcie dochodzenia rozpoczęło proces zbierania i analizy dowodów. Jeśli zostaną stwierdzone naruszenia, Ofcom wyda wstępne zawiadomienia, a firmy będą mogły odnieść się do ustaleń.

W przypadku potwierdzenia uchybień regulator może nałożyć środki naprawcze, kary finansowe (do 18 mln funtów lub 10 proc. globalnych przychodów – w zależności od tego, która kwota jest wyższa), a w najpoważniejszych przypadkach – wystąpić do sądu o blokadę usług lub dostępu do strony w Wielkiej Brytanii.

Według Ofcomu dzieci do tej pory miały "zbyt łatwy" dostęp do szkodliwych treści, w tym pornografii. Badania przeprowadzone na zlecenie regulatora wykazały, że 8 proc. dzieci w wieku 8–14 lat w Wielkiej Brytanii odwiedziło w ciągu miesiąca stronę lub aplikację pornograficzną – w tym ok. 3 proc. dzieci w wieku 8–9 lat.

Najczęściej z pornografią styczność mieli chłopcy w wieku 13–14 lat – znacznie częściej niż dziewczynki w tym samym wieku.

Dyskusje o dostępie dzieci do treści dla dorosłych trwają obecnie także w Unii Europejskiej, gdzie kwestie weryfikacji wieku reguluje unijny Akt o usługach cyfrowych. Nakłada on obowiązek ochrony nieletnich przed szkodliwymi treściami dla użytkowników w UE, jednak ustalenie "pełnoletniości cyfrowej" pozostaje w gestii poszczególnych państw członkowskich.

Czytaj więcej:

Dzisiaj w UK wchodzi w życie kontrola wieku w internecie. Co to oznacza dla użytkowników?

    Kurs NBP z dnia 01.08.2025
    GBP 4.9398 złEUR 4.2813 złUSD 3.7536 złCHF 4.5937 zł

    Sport