Menu

Polski astronauta: Mamy niesamowity ogrom pracy do wykonania, żeby wykorzystać tę misję

Polski astronauta: Mamy niesamowity ogrom pracy do wykonania, żeby wykorzystać tę misję
Misja Axiom-4 zaczęła się 24 czerwca, gdy astronauci wyruszyli na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Wsrócili na Ziemię we wtorek 15 lipca. (Fot. GIORGIO VIERA/AFP via Getty Images)
Mamy niesamowity ogrom pracy do wykonania, żeby wykorzystać tę misję i zbudować swoją przyszłość – powiedział polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski po powrocie z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wczoraj samolot specjalny z astronautą na pokładzie wylądował w Kolonii w Niemczech.

W drodze ze Stanów Zjednoczonych Uznańskiemu-Wiśniewskiemu towarzyszył zespół medyczny i żona Aleksandra.

Na płycie lotniska na powrót polskiego astronauty czekała grupa kilkudziesięciu osób, wiele z polskimi chorągiewkami, inni z plakatami, m.in. z napisem "Welcome home Sławosz" (Witaj w domu Sławosz), co kilka chwil skandujący imię astronauty. W tym gronie byli bliscy i przyjaciele Sławosza oraz jego współpracownicy, m.in. z ESA i POLSA.

Kilka minut po lądowaniu Uznański-Wiśniewski pojawił się wraz z żoną w drzwiach samolotu. Przez chwilę pozdrawiali witającą ich grupę. Po zejściu na płytę lotniska polski astronauta podziękował załodze samolotu, który przetransportował go z USA do Niemiec. Słowa powitania i serdeczne gesty Sławosz mógł wymieniać tylko z kilkumetrowego dystansu, ponieważ wciąż podlega częściowej kwarantannie.

Tuż przed udaniem się do Europejskiego Centrum Astronautów ESA, gdzie spędzi najbliższy tydzień na rehabilitacji, Uznański-Wiśniewski spotkał się też z dziennikarzami, którzy uczestniczyli w powitaniu.

"Jestem przekonany, że mamy niesamowity ogrom pracy do wykonania. Wracam z głową pełną pomysłów, jak wykorzystać tę misję i zbudować naszą przyszłość. Wydaje mi się, że prawdziwa praca się dopiero zaczyna" – mówił.

"To jest niesamowity moment w historii, niesamowity moment dla nas również, żeby wykorzystać tę szansę, żeby zbudować naszą przyszłość" - dodał.

O misji IGNIS powiedział: "Jest to chyba najtrudniejsze wyzwanie w moim życiu, któremu musiałem stawić czoło. Najtrudniejsze, ale również najważniejsze i najbardziej wartościowe doświadczenie mojego życia".

Zapytany o to, jak ocenia swoje zdrowie po powrocie z kosmosu, odpowiedział: "Dobrze, nawet bardzo dobrze. Nie mogę na nic narzekać".

Wśród największych zaskoczeń na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wymieniał sposób poruszania się w warunkach mikrograwitacji i widok na Ziemię. "Ziemia jest duża, jasna, piękna z góry, niesamowicie niebieska. Jest dużo więcej oceanów i chmur, niż sobie wyobrażałem" – przyznał.

Podziękował wszystkim, którzy pracowali przy misji, znajomym, którzy przybyli na powitanie i żonie Aleksandrze za wsparcie. Przypomniał, że nad misją IGNIS pracowało w sumie ok. 500 osób.

W ośrodku Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) "Envihab" przez ok. tydzień zespół medycyny kosmicznej ESA będzie monitorował stan zdrowia i kondycję astronauty podczas powrotu do ziemskiej grawitacji. Zespołem pokieruje lekarz, który towarzyszył Uznańskiemu-Wiśniewskiemu również podczas startu i lądowania.

Zregenerowany polski astronauta weźmie udział w tzw. debriefingach, czyli podsumowaniach misji - w USA i Europie.

"Część techniczna debriefingu – z udziałem wszystkich zespołów operacyjnych – jest planowana wkrótce po powrocie załogi, aby zachować świeżość obserwacji. Kolejne, bardziej szczegółowe podsumowania będziemy organizować w Europie w następnych miesiącach" – zapowiedział kierownik misji Ax-4.

We wtorek 15 lipca członkowie misji Ax-4 - Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, Amerykanka Peggy Whitson, Węgier Tibor Kapu oraz indyjski pilot Shubhanshu Shukla – wrócili na Ziemię po pobycie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Kapsuła Dragon Grace, którą przylecieli, wodowała w Pacyfiku w pobliżu San Diego w Kalifornii (USA). Załoga Ax-4 spędziła na stacji 18 dni, a w kosmosie w sumie 20 dni (łącznie z podróżą na i z ISS). Jak podała ESA, w tym czasie astronauci okrążyli Ziemię 230 razy i pokonali ok. 13 mln kilometrów.

Do Polski Uznański-Wiśniewski ma przyjechać w połowie przyszłego tygodnia. W Polsce spędzi ok. tygodnia, a później poleci do Stanów Zjednoczonych.

Czytaj więcej:

Start misji Ax-4 z Uznańskim-Wiśniewskim już jutro? NASA potwierdziła nowy termin

Nasz astronauta już w kosmosie. Premier: "Polska sięgnęła gwiazd"

Kapsuła Dragon z polskim astronautą na pokładzie dotarła do ISS

Astronauci misji Ax-4 pożegnali się z załogą ISS. Dzisiaj ruszą w stronę Ziemi

Załoga misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, wróciła na Ziemię

    Kurs NBP z dnia 18.07.2025
    GBP 4.9089 złEUR 4.2509 złUSD 3.6535 złCHF 4.5537 zł

    Sport