Menu

Londyn: Zakłócenia w szpitalach po cyberataku na dostawcę badań laboratoryjnych

Londyn: Zakłócenia w szpitalach po cyberataku na dostawcę badań laboratoryjnych
Za atakiem stoi grupa rosyjskich cyberprzestępców - uważa były dyrektor Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego Ciaran Martin. (Fot. X/BBC London/screenshot)
Wiele zabiegów medycznych w kilku londyńskich szpitalach wczoraj odwołano lub przekierowano do innych placówek z powodu dużego cyberataku, którego celem była firma odpowiedzialna za badania laboratoryjne - poinformował londyński oddział publicznej służby zdrowia NHS.
Reklama
Reklama

Do ataku hakerskiego na firmę Synnovis doszło w poniedziałek. W związku z tym kilka londyńskich szpitali i przychodni ogłosiło we wtorek "zdarzenie krytyczne" o "poważnym wpływie" na świadczenie usług, w tym w szczególności na transfuzje krwi.

Zdarzenie dotyczy zwłaszcza placówek medycznych w południowej i wschodniej części brytyjskiej stolicy.

Dyrektor wykonawczy Synnovis Mark Dollar poinformował, że firma padła ofiarą cyberataku typu ransomware. "Wpłynęło to na wszystkie systemy informatyczne Synnovis, powodując zakłócenia w wielu naszych usługach laboratoryjnych" - wyjaśnił.

Firma jest, jak podaje na swojej stronie internetowej, jednym z największych w kraju dostawców usług laboratoryjnych dla placówek służby zdrowia.

Jest możliwe, że cyberatak wpłynie na pilne i ratunkowe zabiegi w szpitalach, ponieważ mogą one nie być w stanie uzyskać dostępu do szybkich wyników badań krwi.

Ransomware to oprogramowanie, które blokuje dostęp do systemu komputerowego lub uniemożliwia odczyt zapisanych w nim danych, a następnie żąda od ofiary okupu za przywrócenie stanu pierwotnego.

Jak zwrócił uwagę w rozmowie ze stacją Sky News Deryck Michelson z firmy Check Point, która zajmuje się cyberbezpieczeństwem, sektor opieki zdrowotnej jest jedną z najbardziej atakowanych branż na świecie, a przeciętna jednostka służby zdrowia mierzy się z ponad 2140 cyberatakami tygodniowo.

"NHS posiada ogromną ilość cennych informacji umożliwiających identyfikację osób, za które można uzyskać wysoką cenę, jeśli zostaną sprzedane w darknecie" - podsumował.

Podejrzewa się, że za atakami stoi rosyjska grupa kryminalna.

Czytaj więcej:

Brytyjski wywiad: Rozwój AI doprowadzi do wzrostu liczby cyberataków

MI5 ostrzega: Brytyjskie uniwersytety są "atakowane przez obce państwa"

Grant Shapps: Cyberatak na system brytyjskiego resortu obrony to wina "wrogiego aktora"

Eksperci o 35 zagrożeniach dla świata: Dezinformacja i brak kontroli nad AI coraz bardziej realne

    Komentarze
    • Edna
      5 czerwca, 14:26

      Ten atak pokazuje, że wrócimy do papierów już niebawem!! Brawo globalistycznej masonerii gatesom schwabom faucim harrari etc. marzy się niewolniczy swiat cyfrowy dla plebsu ale wpadają we własne sidła! Brawo!!

    • Matt Londonist
      5 czerwca, 18:31

      @Edna masz rację. Poniekąd. Trwa burza słoneczna, która swoje max osiągnie za 2 lata. To dlatego w PL i UK można było niedawno oglądać zorze. Oczywiście dla plebsu - winnym wszystkiego jest i bedzie ( szczegolnie, za 2 lata jak padnie wszystko co elektroniczne) Putin. Wiadomo.

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 20.09.2024
    GBP 5.0961 złEUR 4.2779 złUSD 3.8317 złCHF 4.5223 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama