Partia Pracy obiecuje zlikwidować kolejki oczekujących na leczenie NHS w Anglii w ciągu pięciu lat
W wywiadzie dla "Guardiana" Wes Streeting - minister zdrowia w gabinecie cieni - stwierdził, że pod rządami konserwatystów w kolejnej kadencji całkowita liczba osób oczekujących na leczenie w Anglii może wzrosnąć do 10 milionów, a opieka zdrowotna może się pogorszyć w takim samym stopniu, jak usługi dentystyczne NHS.
W trakcie wizyty kampanijnej w regionie West Midlands, Streeting i lider Partii Pracy Keir Starmer obiecali, że zaległości na liście oczekujących na leczenie w ramach NHS, które aktualnie obejmują około 3,2 miliona osób w Anglii czekających ponad 18 tygodni, zostaną zlikwidowane w ciągu pięciu lat.
Partia już wcześniej przedstawiła plany dotyczące zwiększenia liczby usług świadczonych w weekendy i wieczorami w celu zorganizowania 40 000 dodatkowych wizyt tygodniowo, wraz z innymi rozwiązaniami, takimi jak zwiększenie liczby pracowników i wykorzystanie potencjału prywatnego sektora opieki zdrowotnej.
Labour pledges to clear NHS waiting list backlog in England in five years https://t.co/SuScosTbmM
— The Guardian (@guardian) May 29, 2024
To jednak pierwszy raz, kiedy Partia Pracy złożyła tak konkretną obietnicę dotyczącą list oczekujących. Analitycy z sektora usług medycznych stwierdzili, że jest to ambitny cel, ale może okazać się trudny do zrealizowania.
Streeting przyznał, że zdaje sobie sprawę z wagi odpowiedzialności związanej z osiągnięciem tego celu, ale ponieważ jest osobą, która była leczona przez NHS na raka nerki, realizacja tej obietnicy stanowi dla niego "cel napędowy".
Część środków w ramach planu poprawy jakości opieki zdrowotnej nad pacjentami ma pochodzić z podwyższenia rocznego finansowania o 1,3 miliarda funtów, częściowo opłaconego przez zniesienie podatku od osób niebędących osobami fizycznymi, ale większość działań ma być oparta na modernizacji i zwiększeniu wydajności.
Labour will clear the Tory NHS backlog. We’ve done it before and we’ll do it again. It’s time for change with Labourðð» pic.twitter.com/MpzuA5DGNC
— Stephen Morgan MP (@StephenMorganMP) May 29, 2024
Minister Streeting wcześniej prowadził spory z organizacjami zawodowymi, takimi jak British Medical Association, czyli związek zawodowy lekarzy, ale podkreślił, że w NHS istnieje gotowość do zmian.
Listy pacjentów oczekujących na leczenie w ramach NHS w Anglii są mierzone za pomocą różnych wskaźników, w zależności od czasu oczekiwania. Najnowsze dane pokazują, że wśród 3,2 miliona osób oczekujących ponad 18 tygodni, nieco ponad 300 000 znajduje się na liście oczekujących od roku lub nawet dłużej.
Łączna lista oczekujących obejmuje około 6,3 miliona osób. Partia Pracy przekonuje, że przy obecnym tempie liczba ta wzrosłaby do 10 mln w kolejnej kadencji konserwatystów.
The Labour Party is promising to cut the NHS waiting list backlog of 7.5 million people within 5 years should they win the general election.
— Good Morning Britain (@GMB) May 29, 2024
Meanwhile the Conservatives have pledged to create 100,000 new apprenticeships a year by ending, what they call, 'rip off degrees'. pic.twitter.com/Ry4Ch6kguF
Podczas gdy analitycy z sektora usług medycznych z zadowoleniem przyjmują plan Partii Pracy, niektórzy twierdzą, że propozycje te nie zapewnią "szybkiej lub nagłej poprawy" czasu oczekiwania, zaś inni twierdzą, że może to odwrócić uwagę od innych pilnych kwestii zdrowotnych.
Sarah Woolnough, dyrektor naczelna King's Fund stwierdziła, że oferowanie wieczornych i weekendowych wizyt jest dobrym pomysłem, ale "nie jest oczywiste", że pracownicy NHS będą zainteresowani dodatkowymi zmianami, "gdy tak wielu zgłasza wysoki poziom stresu i wypalenia".
Z kolei Thea Stein, dyrektor naczelna Nuffield Trust, zauważyła, że Partia Pracy słusznie skupiła się na listach oczekujących. "Jednak suma pieniędzy, którą proponują, pokryje tylko ograniczoną ilość dodatkowych usług, niewystarczającą do szybkiej lub nagłej poprawy" - dodała.
Czytaj więcej:
Młodzi dentyści w Anglii mogą być zmuszani do pracy w placówkach NHS
UK: Opozycyjna Partia Pracy na czele. W sondażach ma 22 punkty procentowe przewagi
NHS ogłasza zasadę, która daje prawo do drugiej opinii lekarskiej
Obiecanki jak wszyscy przed wyborami,a po wyborach jak Rudy lis...wszystko zapomnial i na nic nie ma pieniedzy.Czas na zmiane z 2 partii ktore od 2 wiekow niszcza Anglie na kogos nowego,np.Reform UK.Pozdrawiam myslacych
I pomyśleć że po kompromitacji komuchów podających się za "konserwatystów" durny tłum wybierze komuchów podających się za komuchów. Socjalizm nigdy nie był rozwiązaniem!
Tutaj w UK Torysi I Laburzysci są jak w Polsce POPiS. Tylko, że w czasie rządów PiS Polska pięła się fajnie w górę, czy to możliwe w UK ? Ciągle lepiej żyć u biedniejącego bogacza, niż u bogacącego się biedaka. Martwi mnie bardzo histeria w KO dzisiaj, jak Prezydent RP zawetował ustawę "wyodrębniającą język Śląski, jako język mniejszości". Coś jest na rzeczy - Szwabki coś kombinują. Jak w 1933im.
@John
Coś słabo myślisz. To nie ludzie wybierają. Oni sami się to robią.
To nie jest przypadkiem tak że, w UK obowiązują ukochane kukizowe jowy i mamy beton w parlamencie Imperialnego grzyba? Zresztą co oni wymyślą kredyt podatki w górę i trochę socjalu. Z jednej strony jak się wczytać mają dobre pomysły jak rozbudowa bloku atomowego, farmy wiatrowe w wzdłuż wybrzeża, inwestycja w AI, badania nad fuzją jądrową . Mimo wszystko promowanie patologi, niszczenie normalnych rodzin, promowanie chorób psychicznych, socjal ukierowany na ćpunów lub cwaniaków. Przecież czerwiec to miesiąc upadku UK, promowanie zboczeńców mimo że nic specjalnego nie zrobili.