Prawie milion emerytów w UK żyje na granicy ubóstwa

Partia Pracy (Labour Party), która przeanalizowała dane Ministerstwa Pracy i Emerytur (DWP), zadeklarowała, że będzie działać na rzecz emerytów i planuje ocieplić miliony domów i obniżyć rachunki za energię. Zobowiązała się także do rocznych podwyżek emerytur państwowych.

Jednak zarówno licząca na wygraną w jesiennych wyborach Partia Pracy, jak i obecnie rządzący Konserwatyści znajdują się pod presją, aby pomóc najbiedniejszym - szczególnie rosnącej liczbie osób powyżej 66. roku życia doświadczających deprywacji. 

Ze względu na brak środków finansowych i rosnące ceny wielu seniorów na Wyspach nie może liczyć na przynajmniej jeden posiłek dziennie, z trudnością opłacają rachunki za ogrzewanie i elektryczność, a stan ich mieszkań i domów często wymaga gruntownego remontu.

Okazuje się ponadto, że liczba osób powyżej 60. roku życia żyjących w ubóstwie, ale nie kwalifikujących się jeszcze do emerytury państwowej, potroiła się od czasu dojścia konserwatystów do władzy w 2010 roku.

Między 2010 a 2022 rokiem liczba seniorów żyjących w ubóstwie wzrosła o około 800 000 - do 1,2 miliona.

Emerytury państwowe wypłacane są co cztery tygodnie osobom, które osiągnęły wymagany wiek, czyli obecnie 66 lat, i opłaciły wystarczającą ilość składek na ubezpieczenie społeczne. Tymczasem wiek emerytalny w UK ma wzrosnąć do 67 lat w maju 2026 r.

Według raportu biblioteki Izby Gmin z 2022 r., Wielka Brytania zapewnia niższą emeryturę państwową niż większość innych rozwiniętych gospodarek - w porównaniu do średnich krajowych zarobków. Wynosi ona obecnie £221,20 tygodniowo.