Znany syn imigrantów obwinia imigrację za "podziały" w Wielkiej Brytanii
68-letni Lydon, znany również pod pseudonimem Johnny Rotten, zyskał sławę dzięki punkowemu zespołowi Sex Pistols, który w połowie lat siedemdziesiątych znany był dzięki piosenkom takim jak "God Save the Queen" i "Anarchy in the UK".
W ostatnich latach muzyk, którego rodzice przybyli do UK jako imigranci z Irlandii, przyjął prawicowe stanowisko polityczne, opowiadając się między innymi za Brexitem, Donaldem Trumpem i Nigelem Farage’em.
Jednak jego ostatnie uwagi wywołały ostrą reakcję organizacji charytatywnych broniących praw imigrantów.
7 marca w rozmowie z dziennikarzem LBC Andrew Marrem Lydon poinformował, że znaczna część jego nadchodzącej trasy koncertowej odbędzie się w nadmorskich miasteczkach, które jego zdaniem wyraźnie pokazują, jak "zaniedbana" stała się Wielka Brytania.
John Lydon sparked outrage with his remarks about immigration during an appearance on LBC's Tonight With Andrew Marr.https://t.co/QsdrcKMZbm pic.twitter.com/nEqXJ7UiPc
— Daily Express (@Daily_Express) March 8, 2024
"Kiedy byłem dzieckiem, były to fantastyczne miejsca" - ocenił. Dodał, że obecnie są one "pełne potencjalnych imigrantów… którzy tak naprawdę są nielegalnie i nie powinni byli być przyjmowani w tak ogromnej liczbie".
"Kiedy importujesz tak wielu ludzi z zupełnie innym punktem widzenia, a oni nie dostosują się do twojego", to wywołuje "niechęć w lokalnych społecznościach" - stwierdził
Kiedy dziennikarz zapytał Lydona, jaka jest różnica między "importem Lydonów z Irlandii do Wielkiej Brytanii" a obecną sytuacją w kraju, ten odpowiedział: "Pierwszą rzeczą, jaką mówili mi mama i tata, gdy byłem bardzo młody, było: Teraz jesteś Brytyjczykiem, bądź Brytyjczykiem i bądź z tego dumny".
Lydon potwierdził swoje poparcie dla Brexitu pomimo jego wpływu na gospodarkę, zauważając, że woli "słabnącą gospodarkę niż dyktaturę".
‘You shouldn’t have accepted them in such vast numbers, it’s created real animosity in communities.’
— LBC (@LBC) March 7, 2024
The Sex Pistols’ John Lydon tells @AndrewMarr9 that immigrants have created ‘division’, relaying his own adaption to ‘being British’ after his family’s relocation from Ireland. pic.twitter.com/WteAyUiYaT
Uwagi Lydona wywołały burzę w mediach społecznościowych, gdziea wiele osób wskazywało na jego hipokryzję, biorąc pod uwagę historię jego rodziny.
Steve Smith, dyrektor generalny Care4Calais - organizacji broniącej praw imigrantów - stwierdził, że są to "zgniłe komentarze starego punkrockowca, który zasłynął z krytyki establishmentu".
"Syn imigrantów i mąż imigrantki, John Lydon, w tyradziena temat imigrantów udowodnił przynajmniej jedno: punk to zabawa dla młodych mężczyzn" – napisał David Williamson na platformie X.
Lydon był żonaty z Norą Forster, urodzoną w Niemczech promotorką muzyki, która przeniosła się do Wielkiej Brytanii w latach sześćdziesiątych na 44 lata.
"Syn irlandzkich migrantów i posiadacz irlandzkiego paszportu, który wyemigrował do USA kilkadziesiąt lat temu i przyjął obywatelstwo amerykańskie, twierdzi, że imigracja niszczy Wielką Brytanię" - zauważył inny internauta.
Czytaj więcej:
OECD: Imigracja na stałe do krajów bogatych osiągnęła w 2022 roku rekordowy poziom
Idealnie sie wyrazil w tej sprawie, a tepe lewackie lemingi jak zwykle swoje kocopoly pier...
Pewnie chodzilo mu o tych lekarzy i inzynierów z pontonów. Jesli tak to ma racje.