West Ham stuns disappointing Arsenal
Zawodnik, który wcześniej przez ponad dekadę bronił bramki Chelsea, źle wyszedł do dośrodkowania z rzutu wolnego w 43. minucie i dał się uprzedzić Senegalczykowi Cheikhou Kouyate, który bez kłopotu posłał głową piłkę do siatki. Niespełna kwadrans po przerwie Cech nie przypilnował "bliższego" słupka i puścił kolejną bramkę po strzale Argentyńczyka Mauro Zarate.
"Kanonierzy" nie byli w stanie groźnie zaatakować bramki rywali, których od początku tego sezonu prowadzi chorwacki trener Slaven Bilic.
W rozegranym jednocześnie spotkaniu Newcastle United zremisowało z Southampton 2:2. Po południu Stoke City podejmie Liverpool. Rywale ci grali ze sobą w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu i wówczas zespół ze Stoke-on-Trent niespodziewanie rozgromił "The Reds" 6:1.
Wczoraj zwycięstwo nad Tottenham Hotspur odniósł Manchester United. Jedyna bramka padła w 22. minucie - było to samobójcze trafienie Kyle'a Walkera.
Z kolei od remisu 2:2 obronę tytułu rozpoczęła Chelsea, która w Londynie zmierzyła się ze Swansea City z Łukaszem Fabiańskim w bramce. Tego dnia zaprezentował się jeszcze jeden Polak - bramki Bournemouth strzegł Artur Boruc. Skapitulował tylko raz i beniaminek przegrał na własnym stadionie z Aston Villą 0:1.
Poza kadrą Leicester City znalazł się natomiast Marcin Wasilewski. Jego drużyna pokonała u siebie Sunderland 4:2.