Prince Harry misses the Army and tells friends his life has been turned upside down
31 marca br., po oficjalnym rozstaniu z rodziną królewską, Harry został pozbawiony większości wojskowych nominacji.
Jak donosi brytyjska gazeta, to właśnie rozstanie z brytyjską armią ma najbardziej doskierwać księciu, który wraz z Meghan Markle od prawie miesiąca mieszka w Los Angeles. "Wyznał przyjaciołom, że bardzo tęskni za kolegami z wojska i za swoimi obowiązkami" - twierdzi źródło dziennika.
"Mówi, że wciąż nie może uwierzyć w to, co się stało. Nie może uwierzyć, że jego życie zostało wywrócone do góry nogami. Był szczęśliwy, służąc w armii" - dodaje informator "The Telegraph".
"Później poznał Meghan i od tej pory jego życie jest wspaniałe. Myślę jednak, że nie przewidział, iż sprawy potoczą się w takim kierunku" - zaznacza osoba z otoczenia pary.
Źródło podkreśla, że wnuk królowej Elżbiety II nie ma żalu do Meghan, że wyprowadzili się do Stanów Zjednoczonych. Ma jednak świadomość, że gdyby nie był zmuszony porzucić służby w brytyjskich siłach, ich codzienność wyglądałaby nieco inaczej.
"Oczywiście za nic nie obwinia Meghan. Ma tylko poczucie, że gdyby wciąż był w armii, byłby lepiej chroniony" - podsumowuje informator.
Czytaj więcej:
Trump: USA nie będą płacić za ochronę Harry'ego i Meghan
Harry i Meghan oficjalnie opuścili rodzinę królewską
Meghan i Harry zakładają fundację. "Chcemy zrobić coś sensownego"
Harry i Meghan osobiście dostarczają paczki żywnościowe
Harry i Meghan odcinają się od brytyjskich mediów
Książka o Meghan i Harrym zdradzi tajemnice brytyjskiego dworu