Euro 2024: Dwóch nowicjuszy w kadrze Czech na Polskę i Mołdawię

Kontuzje wykluczyły natomiast bramkarza Jirego Pavlenkę, obrońcę Ladislava Krejciego i napastnika Patricka Schicka.
Pavlenka z Werderu Brema znajduje się wśród rezerwowych, ale raczej nie znajdzie się w kadrze na zaplanowane 17 listopada w Warszawie i trzy dni później w Ołomuńcu spotkania. "Mam nadzieję, że poradzimy sobie bez niego. Po urazie głowy wraca Jindrich Stanek z Viktorii Pilzno. Ostatnio już zagrał w lidze w specjalnej masce. To doświadczony bramkarz, powinien nam pomóc" - przekazał Silhavy na konferencji prasowej w Pradze.
Schick z kolei jest niezdolny do gry od dłuższego czasu. "Ma straszliwego pecha. Liczyliśmy, że będzie mógł nam pomóc w listopadzie, ale znowu przytrafił mu się uraz, który wyłączył go z gry na co najmniej 14 dni. Wierzę, że niedługo wróci na boisko i do reprezentacji" - powiedział szkoleniowiec o najlepszym snajperze Czechów, który nie grał w narodowych barwach od września ubiegłego roku.
Nominace pro nadcházející kvalifikační zápasy na EURO 2024 proti Polsku a Moldavsku. ð¨ð¿ ðª
— Česká fotbalová reprezentace (@ceskarepre_cz) November 7, 2023
Kompletní informace ➡️ https://t.co/E1phZG76oz pic.twitter.com/KMi5T2fdgj
Wśród rezerwowych, podobnie jak Pekhart, jest napastnik Borussii Moenchengladbach Tomas Cvancara, który w marcu w debiucie w drużynie narodowej strzelił Polakom gola w Pradze (3:1). Po przeprowadzce do Niemiec też zdobył już kilka bramek.
Jego miejsce w kadrze zajęli właśnie dwaj nowicjusze - 23-letni wszechstronny Kusej, który w tym sezonie dla FK Mlada Boleslav zdobył pięć goli i przy czterech asystował, oraz 28-letni Chory z Viktorii Pilzno, zbierający dobre recenzje zarówno w czeskiej ekstraklasie, jak i europejskich pucharach.
Poza nimi na szansę debiutu w reprezentacji czekają bramkarz Matej Kovar z Bayeru Leverkusen i obrońca Martin Vitik ze Sparty Praga. Wśród najbardziej doświadczonych są klubowi koledzy Łukasza Fabiańskiego z West Ham United - noszący opaskę kapitana pomocnik Tomas Soucek, który ma za sobą 64 występy i 10 goli w kadrze, oraz Vladimir Coufal.
Po raz kolejny brakuje pomocnika Fiorentiny Antonina Baraka, który grał w pierwszym meczu z biało-czerwonymi, ale tutaj decydujące są względy dyscyplinarne, a menedżer kadry Tomas Pesir wyjaśnił, że ostatnio nie było żadnego kontaktu między 28-letnim piłkarzem a trenerem.
Tomas Pekhart na liście rezerwowej kadry Czechhttps://t.co/DtUWnmIWE9
— Legia.Net (@LegiaNet) November 7, 2023
Czechy z dorobkiem 11 punktów zajmują drugie miejsce w tabeli grupy E eliminacji Euro 2024. Polska jest trzecia z 10, ale rozegrała jedno spotkanie więcej i musi wygrać swój ostatni mecz, by zachować szanse na bezpośredni awans, który wywalczą dwa najlepsze zespoły. Mołdawia - w sześciu występach jak Czechy i prowadząca w Albania (13) - zgromadziła dziewięć "oczek" i jest czwarta.
Czesi dobrze rozpoczęli eliminacje, ale w październiku przegrali w Tiranie 0:3 oraz męczyli się z najsłabszymi w grupie Wyspami Owczymi, zdobywając jedynego gola z rzutu karnego. Pod znakiem zapytania stała dalsza praca z drużyną narodową Silhavy'ego, ale władze federacji zdecydowały, że będzie pełnił funkcję selekcjonera do końca zmagań grupowych, choć jednocześnie do kontraktu wprowadziły zmianę polegającą na możliwości jego rozwiązania z dniem 30 listopada na wniosek jednej ze stron.
Kadrowicze spotkają się w poniedziałek w Pradze, a do Polski mają przylecieć już w środę 15 listopada. Spotkanie z Polską na PGE Narodowym w Warszawie odbędzie się dwa dni później o godz. 20:45. Selekcjoner biało-czerwonych Michał Probierz kadrę ma ogłosić późno wieczorem w czwartek, po zakończeniu meczów Legii Warszawa i Rakowa Częstochowa w europejskich pucharach.
Czytaj więcej:
EURO 2024: Rekordowy rok pod względem wpadek reprezentacji Polski
EURO 2024: Mecze Izraela przełożone na listopad
Euro 2024: Serbia musi zagrać jeden mecz przy pustych trybunach