Energy prices could change at different times of the day

Organ nadzorczy poinformował, że rozpoczął już wstępne rozmowy na temat wprowadzenia "dynamicznego" limitu cenowego, który mógłby się zmieniać w zależności od stopnia elastyczności użytkowników.

Regulator stwierdził, że trudniej będzie wprowadzić uniwersalny limit cenowy, który będzie odpowiadał wszystkim. Dlatego też rozważa szereg opcji dotyczących zmian w obecnym systemie.

Obecnie Ofgem ustala maksymalną cenę, jaka może zostać naliczona za każdą jednostkę energii w standardowej - lub domyślnej - taryfie dla typowego gospodarstwa domowego korzystającego z dwóch źródeł energii, które płaci za pomocą polecenia zapłaty.

Dotyczy to około 29 milionów gospodarstw domowych w Anglii, Walii i Szkocji. Roczny rachunek za energię dla gospodarstwa domowego zużywającego typową ilość energii spadnie od kwietnia do 1 690 funtów, czyli do najniższego poziomu od dwóch lat - i o 238 funtów rocznie od teraz.

Zdaniem przedstawicieli Ofgem, wprowadzony limit cenowy sprawdził się dobrze, chroniąc klientów przed "karą za lojalność", w ramach której odbiorcy korzystający z domyślnych taryf płacili wyższe ceny, a także przed największymi wahaniami obserwowanymi w ostatnim czasie w odniesieniu do cen hurtowych w sektorze energetycznym.

Ofgem stwierdził jednak, że nawyki i rynek zmieniają się, ponieważ coraz większa liczba konsumentów zmienia sposób, w jaki zużywają energię i zaczyna korzystać z pojazdów elektrycznych, pomp ciepła i paneli słonecznych.

Inne rozważane opcje to:

• Ukierunkowany limit, który mógłby opierać się na różnych czynnikach, takich jak trudna sytuacja;
• Ustalenie limitów cenowych pomiędzy domyślną taryfą dostawcy a taryfami dostępnymi na rynku;
• Ograniczanie marży zysku, jaką dostawcy mogliby osiągać;
• Zastąpienie limitu wprowadzeniem zakazu stosowania taryf opartych wyłącznie na cenach zakupu.

W tej kwestii zostaną przeprowadzone konsultacje społeczne na szeroką skalę, a celem organu regulacyjnego jest zapewnienie, że nowy system taryfowy będzie korzystny dla wszystkich.

Na tym etapie nie jest możliwe określenie, jak zmieniłyby się ceny w porównaniu z obecnymi dla różnych gospodarstw domowych, gdyby którykolwiek z tych pomysłów został przyjęty.