Bristol adds to confusion as city invents new ‘tier 1 plus’
Burmistrz Bristolu Martin Rees podkreślił, że konieczne są ukierunkowane działania, aby "powstrzymać rozprzestrzenianie się" koronawirusa w mieście.
Nowy poziom oznacza ściślejsze egzekwowanie restrykcji, większą lokalną kontrolę nad testami i śledzeniem kontaktów zakażonych oraz wprowadzenie tzw. "sędziów Covid" do patrolowania ulic.
"Poziom 1 plus polega na pozostaniu na poziomie 1, przy jednoczesnym podejmowaniu pewnych ukierunkowanych interwencji i działań, których celem jest wpłynięcie na zachowania ludzi i powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa" - wyjaśnił burmistrz Bristolu.
"Wszelkie dalsze kroki będą oparte na tym, co wydarzy się na poziomie lokalnym. Poza tym, będziemy konsultować się z lokalnymi partnerami i brytyjskim rządem" - zapewnił.
Dodał, że lokalny system testowania i śledzenia jest potrzebny, ponieważ "do tej pory polegaliśmy na systemie krajowym, który nie działał tak dobrze, jak byśmy chcieli". Z kolei "sędziowie Covid" będą m.in. kierować ruchem pieszych oraz pomagać firmom w zarządzaniu kolejkami.
Włodarz Bristolu ostrzegł, że jeśli nowe środki nie zadziałają, to "nieuniknioną alternatywą" będzie przejście na poziom drugi, a nawet trzeci koronawirusowych restrykcji. "Sytuacja rozwija się niewiarygodnie szybko i może to być kwestia kilku dni, zanim będzie trzeba podjąć decyzję o przejściu na wyższy szczebel" - zaznaczył Martin Rees.
Rząd Borisa Johnsona, komentując środki wprowadzone przez władze Bristolu, stwierdził, że "poziom 1 plus" nie istnieje, a w prawie zapisane są trzy stopnie: pierwszy, drugi i trzeci.
Czytaj więcej:
Anglia: Posłowie poparli trzystopniowe restrykcje i zamykanie pubów o 22:00
UK: W Manchesterze i okolicach od piątku najwyższy poziom restrykcji
Kolejny obszar Anglii z najwyższymi restrykcjami epidemicznymi
Brytyjska policja zapowiada przerywanie świątecznych celebracji
W Nottingham ograniczenia w sprzedaży alkoholu