Three-tier lockdown rules clear House of Commons despite Tory opposition
Ogłoszony w poniedziałek przez premiera Borisa Johnsona system trzystopniowych restrykcji w Anglii, który zaczął obowiązywać od dzisiaj, nie budził kontrowersji i ponieważ posłowie nie zgłosili sprzeciwu, został on zaaprobowany bez głosowania.
Pierwszy stopień, czyli poziom średni to restrykcje, jakie obecnie obowiązują na większości terytorium kraju. Poziom wysoki zostanie wprowadzony na wszystkich obszarach, gdzie już teraz obowiązują zaostrzone restrykcje, co oznacza zakaz spotkania się osób z różnych gospodarstw domowych w zamkniętych pomieszczeniach.
Bardzo wysoki stopień pociąga za sobą zakaz spotykania się w zamkniętych pomieszczeniach i prywatnych ogrodach, a także zamknięcie pubów i barów.
Znacznie większe emocje budziła sprawa zamykania pubów, barów, restauracji i kawiarni w Anglii o godz. 22:00, co już obowiązuje od 24 września. Część posłów, zwłaszcza z rządzącej Partii Konserwatywnej, argumentowała, że jest to zbyt dużym ograniczeniem swobód obywatelskich lub też, że straty gospodarcze są większe niż faktyczne efekty w powstrzymywaniu epidemii.
O ile samo zaaprobowanie przez Izbę Gmin tego nakazu nie budziło wątpliwości, niewiadomą było, ilu posłów konserwatywnych zagłosuje przeciwko rządowi. Wniosek poparło 299 posłów, a przeciwnych mu było 82, z czego 42 z Partii Konserwatywnej.
Czytaj więcej:
Lockdown Londynu "mało prawdopodobny" w najbliższych dniach
Anglia: Rząd wprowadza trzy stopnie restrykcji w związku z Covid-19
Johnson broni restrykcji. Naczelny lekarz nie jest pewien, czy wystarczą
Doradcy Johnsona wzywali do krótkiej blokady "już kilka tygodni temu"