Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Boris Johnson booed as he visits Scotland

Boris Johnson booed as he visits Scotland
Sturgeon (po prawej) ostrzegła po spotkaniu, że Brexit bez umowy jest "skrajnie niebezpieczny". (Fot. Getty Images)
Boris Johnson was given a frosty reception as he arrived to meet Scotland's first minister, Nicola Sturgeon, at Bute House in Edinburgh.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Wizyta Johnsona w Szkocji miała podkreślić dbałości gabinetu Johnsona o spójność Zjednoczonego Królestwa i zbiegła się w czasie z ogłoszeniem nowego, wycenianego na 300 mln funtów pakietu inwestycji mających na celu pobudzenie rozwoju gospodarczego w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.

Podczas wizyty w bazie marynarki wojennej w Faslane premier przekonywał, że jego zamiarem jest wypracowanie nowego porozumienia z Unią Europejską, ale zastrzegł, że rządowa strategia zakłada także "przygotowanie się na brak umowy" dotyczącej Brexitu.

W Edynburgu Johnson rozmawiał z szefową autonomicznego rządu Szkocji, która ostrzegła po tym spotkaniu, że brytyjski premier publicznie przyznaje, iż chciałby wypracować porozumienie z Unią, a w rzeczywistości "podąża drogą prowadzącą do Brexitu bez umowy, bo taka jest logika jego bezkompromisowego stanowiska w tej sprawie".

Johnson musiał "uciekać" tylnym wyjściem. (Fot. Getty Images)

Sturgeon dodała, że taki scenariusz jest "niemal nieunikniony" i ostrzegła, że byłby on "skrajnie niebezpieczny dla Szkocji i w istocie dla całego Zjednoczonego Królestwa".

Wcześniej, w chwili przyjazdu do siedziby pierwszej minister w Bute House, Johnson został wygwizdany przez zgromadzonych tam demonstrantów, a po zakończeniu rozmów zdecydował się na opuszczenie budynku tylnym wyjściem.

Dodatkowym źródłem sporów między nową administracją w Londynie a rządem w Edynburgu jest kwestia drugiego referendum niepodległościowego dla Szkocji.

Sturgeon argumentuje od miesięcy, że ponieważ po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE sytuacja radykalnie się zmieni, Szkoci powinni dostać prawo do ponownego głosowania w sprawie niepodległości, aby mogli "obrać swój kurs i wybrać swoją przyszłość".

Johnson odrzucił jednak w piątek takie argumenty, mówiąc, że głosowanie z 2014 roku rozwiązało tę kwestię na najbliższe pokolenie i nie ma powodu, aby je powtórzyć.

Downing Street zapowiedziało tymczasem, że Johnson nie planuje wznowienia rozmów dwustronnych w sprawie Brexitu, o ile Bruksela nie ustąpi w kwestii kontrowersyjnego mechanizmu awaryjnego dotyczącego Irlandii Północnej, tzw. backstopu.

Takie zaostrzenie stanowiska Londynu nasiliło obawy biznesu oraz opozycji o to, że premier może świadomie dążyć do nieuporządkowanego wyjścia ze Wspólnoty.

Niepewność towarzysząca wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, które obecnie planowane jest na 31 października, miała także przełożenie na rynki finansowe. Funt spadł wczoraj do najniższego poziomu od dwóch lat - poniżej 1,1 euro i około 1,22 dolara.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 21.06.2024
    GBP 5.1291 złEUR 4.3331 złUSD 4.0527 złCHF 4.5437 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement