IBB Polonia Londyn pokonała Richmond Docklands
Pierwsze dwa sety nie ułożyły się po myśli IBB Polonii Londyn. Gospodarze bardzo dobrze blokowali, a zespół Grzegorza Niskiego miał problem ze skończeniem pierwszej akcji. Mimo to, kibice obu drużyn zgromadzeni w Kingston Arena byli świadkami kilku spektakularnych akcji po obu stronach siatki, a emocji nie brakowało.
Zarówno w pierwszej, jak i drugiej odsłonie Grzegorz Niski próbował zmienić obraz gry swojego zespołu prosząc o czas i wprowadzając zmiany, ale nie udało zatrzymać się rozpędzonych gospodarzy.
Siatkarze IBB Polonii Londyn przegrywali już 0:2 i co za tym idzie - stracili pierwszy punkt w tym sezonie, ale nie spuścili głów i walczyli przedłużenie swoich szans w tym meczu.
Trzecia partia to bardzo dobra gra na zagrywce całego zespołu, w obronie rewelacyjnie spisywał się libero londyńczyków Filipi Rodrigues, a skuteczni na siatce byli środkowi IBB Polonii Londyn oraz Dahmane Bentiti, które nie rozpoczął tego spotkania w wyjściowym składzie.
Przy wsparciu i głośnym dopingu kibiców londyńczycy doprowadzili do remisu. W decydującej piątej partii po skutecznym ataku Mihailo Stoeva siatkarze IBB Polonii Londyn unieśli ręce w geście zwycięstwa.
Mimo straconego punktu IBB Polonia London wciąż plasuje się na pierwszym miejscu w tabeli. Kolejne spotkanie liderów Super League już 26 listopada. W meczu domowym zespół Grzegorza Niskiego podejmie Malory Eagles. Pierwszy gwizdek spotkania o godzinie 15:30.
Czytaj więcej:
Pewne zwycięstwo IBB Polonia Londyn w meczu Pucharu Anglii