Gol Casha w wygranym meczu z Manchesterem City
W 19. minucie Argentyńczyk Emiliano Buendia podał do czekającego przed polem karnym Casha. Prawy obrońca zwodem zwiódł obrońców i oddał mocny strzał lewą nogą w pracy dolny róg bramki. Włoski bramkarz Gianluigi Donnaruma był bezradny. "The Villans" do końca meczu utrzymali prowadzenie i odnieśli ważne zwycięstwo nad zespołem trenera Pepa Guardioli.
Zakończyła się imponująca seria napastnika Manchesteru City Erlinga Haalanda. Norweg strzelał gole w każdym z 12 poprzednich meczów. "The Citizens" ponieśli pierwszą porażkę od 31 sierpnia. Wówczas ulegli Brighton 1:2.
Arsenal Londyn odniósł siódme zwycięstwo z rzędu we wszystkich rozgrywkach. "Kanonierzy" wygrali wczoraj na Emirates Stadium z Crystal Palace 1:0 po golu Eberechiego Eze.
Piłkarze Nottingham Forest ponieśli czwartą z rzędu porażkę w Premier League. Tym razem ulegli Bournemouth 0:2. W pierwszej połowie bramki zdobyli Marcus Tavernier i Francuz Eli Junior Kroupi.
W meczu Wolverhampton Wanderers z Burlney padło aż pięć bramek. W pierwszej połowie dublet zanotował Holender Zian Flemming z Burnley. Gospodarze wyrównali jeszcze przed przerwą dzięki trafieniom Norwega Jorgena Stranda Larsena z rzutu karnego i reprezentanta Zimbabwe Marshalla Munetsiego.
W doliczonym czasie zwycięskiego gola na 3:2 dla Burnley strzelił Lyle Foster z RPA.
Liderem Premier League z dorobkiem 22 pkt jest Arsenal, który ostatni raz mistrzem Anglii był w 2004 roku. Na drugim miejscu z 18 pkt plasuje się Bournemouth. Trzeci jest Sunderland, który po ośmiu latach wrócił do Premier League. W sobotę beniaminek wygrał z Chelsea 2:1 na Stamford Bridge.
Czytaj więcej:
Liga angielska: Zła seria Liverpoolu, Arsenal liderem





























