Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Third of service workers consider quitting because of abusive customers

Third of service workers consider quitting because of abusive customers
Wielu pracowników doświadczających przemocy ze strony klientów nawet tego nie zgłasza. (Fot. Getty Images)
Nearly a third of service workers have considered leaving their role because of customer hostility, research shows.
New data from the Institute of Customer Service has revealed that many workers have taken sick leave after facing abuse, as a group of leading businesses has called for more police action on the issue.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Najnowsze dane opublikowane przez Institute of Customer Service ujawniły, że wielu pracowników brało zwolnienie lekarskie z powodu doświadczania agresywnych zachowań ze strony klientów.

Grupa czołowych firm zaapelowała o wzmożenie działań policji w tej kwestii. W liście otwartym do ministra odpowiedzialnego za nadzór nad policją Chrisa Philpa, podpisanym przez ponad 55 największych firm, dyrektor naczelna Institute of Customer Service Jo Causon stwierdziła, że "żaden stopień przemocy nie może być tolerowany".

List, podpisany przez takie firmy jak First Direct, John Lewis, Sainsbury's i Post Office, zawiera apel o usprawnienie procesu rejestracji i raportowania statystyk dotyczących przestępstw, a także stwierdza, że "organizacje muszą mieć pełne przekonanie, że w przypadku zgłoszenia na policję nadużycia, zostaną podjęte odpowiednie działania".

Pomimo "niepokojąco" wysokiego poziomu przypadków przemocy, mniej niż połowa (44%) pracowników, którzy spotkali się z przejawami agresji w pracy, zgłosiła ten fakt. Głównymi powodami niezgłaszania takich przypadków było przekonanie, że nie przyniesie to oczekiwanego rezultatu (52%) oraz że zdarzają się one zbyt często, aby warto było je zgłaszać (33%) - wynika z badań.

Prawie co trzeci (31%) pracownik mający kontakt z klientem rozważał rezygnację z pracy z powodu agresywnych zachowań obsługiwanych osób.

Przestępstwa związane z kradzieżami sklepowymi, zarejestrowane przez policję w Anglii i Walii, wzrosły w ubiegłym roku o 25% - wynika z danych Krajowego Biura Statystycznego (ONS). Zarówno minister spraw wewnętrznych Suella Braverman, jak i minister Philp zaapelowali o zaostrzenie przez policję działań wobec sprawców kradzieży sklepowych.

Oprócz przedstawicieli firm, wspomniany list podpisało kilku bezpartyjnych polityków, w tym przewodniczący Customer Service All Parliamentary Party Group Philip Davies, baronessa Bennet z Partii Zielonych i posłanka Partii Pracy Olivia Blake.

Dyrektor Causon stwierdziła, że obawy pracowników mogą negatywnie wpłynąć na gospodarkę UK. Jej zdaniem przypadki złego traktowania pracowników wpływają na "produktywność, zwiększają liczbę absencji chorobowych i rezygnacji z pracy, a w konsekwencji obniżają jakość usług publicznych i wyniki gospodarcze dużych i małych przedsiębiorstw".
 

Czytaj więcej:

Kamery na uniformach pracowników Tesco. Powodem rosnąca liczba ataków w sklepach

Znana sieć sklepów oferuje £500 klientom, którzy doniosą na złodzieja

Londyn: Policja użyje technologii rozpoznawania twarzy do walki z kradzieżami w sklepach

Premier Sunak: Spada liczba antyspołecznych zachowań w UK

Gwałtowny wzrost liczby kradzieży paliwa ze stacji benzynowych w UK

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 22.05.2024
    GBP 4.9950 złEUR 4.2575 złUSD 3.9243 złCHF 4.2994 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement