Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rishi Sunak refuses to accept NHS in crisis and won’t say if he uses private GP

Rishi Sunak refuses to accept NHS in crisis and won’t say if he uses private GP
Rishi Sunak nie chce ujawnić, czy korzysta z prywatnej opieki lekarskiej. (Fot. Henry Nicholls - WPA Pool/Getty Images)
Rishi Sunak has refused to accept that the NHS is in crisis, despite acknowledging the “enormous pressure” the health service is under this winter. The prime minister also refused to say whether he uses a private GP, insisting the issue is a “distraction from the things that really matter”.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Brytyjski premier zapytany o obciążone służby ratownicze, rekordowe listy oczekujących na przyjęcie do szpitala i czy NHS jest "w kryzysie" w programie BBC's Sunday with Laura Kuenssberg stwierdził, że niezaprzeczalnie NHS jest pod ogromną presją. Jednak jako jedną z głównych przyczyn tego stanu rzeczy wskazał Covid.

Sunak odmówił również podania informacji, czy korzysta z usług prywatnego lekarza rodzinnego, twierdząc, że kwestia ta jest "odwróceniem uwagi od rzeczy, które naprawdę mają znaczenie".

Tymczasem sekretarz generalna Royal College of Nursing (RCN) Pat Cullen, w wywiadzie dla "The Independent", stwierdziła, że obietnica Sunaka, aby obniżyć listy oczekujących, nie powiedzie się bez uwzględnienia kwestii dotyczących wynagrodzeń i podkreśliła, że nadchodzące strajki będą największymi tego rodzaju akcjami na świecie.

NHS szykuje się na kolejne utrudnienia związane ze strajkami. Pielęgniarki mają strajkować 18 i 19 stycznia, natomiast personel karetek pogotowia zapowiedział strajk na 11 i 23 stycznia. Młodzi stażem lekarze planują trzy dni strajku w marcu.

Sunak oświadczył, że chce odbyć "sensowną, uczciwą, dwukierunkową rozmowę o wynagrodzeniach " ze związkami zawodowymi - ale zasugerował, że minister zdrowia Steve Barclay będzie rozmawiał tylko o przyszłorocznej ugodzie płacowej, na spotkaniu z szefami związków zawodowych NHS.

Minister Barclay zapowiedział, że podwyżki są możliwe, jeśli związki zgodzą się na cięcia kosztów - jednak dotyczyć będą przyszłego roku budżetowego 2023-24, który zaczyna się w kwietniu, a nie trwającego obecnie roku finansowego.

Z kolei Pat Cullen oznajmiła, że RCN będzie skłonne "spotkać się z rządem w połowie drogi" w sprawie płac - skutecznie zmniejszając żądania płacowe związku z 19 do 10 proc.

Ponadto oczekuje się, że Barclay ogłosi przyznanie dodatkowych funduszy na rozszerzenie liczby miejsc w szpitalach i domach opieki w ramach pakietu, który ma zostać ogłoszony jeszcze dzisiaj.

Według "Sunday Times", rząd przeznaczy setki milionów funtów na zakup tysięcy łóżek w domach opieki, w celu zwolnienia od 1 000 do 2 000 miejsc w szpitalach oraz w celu złagodzenia presji na służby ratownicze.

Zgodnie z planami rządu, zaproponowane zostaną również kolejne "wirtualne oddziały", w których pacjenci byliby "monitorowani zdalnie" w swoich własnych domach, za pomocą przenośnych urządzeń - podał "The Telegraph".

Czytaj więcej:

Strajki służb ratunkowych w UK. NHS tłumaczy, jak szukać pomocy medycznej

Premier Sunak: Do końca roku zredukujemy inflację o połowę i ożywimy wzrost gospodarczy

Anglia: Wzrosła liczba przypadków pozostawiania przedmiotów obcych w ciałach pacjentów po operacjach

Media: NHS zaczyna sugerować pacjentom, aby leczyli się prywatnie

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement