Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

FA Cup: Bournemouth's fair play gesture before the Burnley game

FA Cup: Bournemouth's fair play gesture before the Burnley game
Pieters dostał żółtą kartkę m.in. w czasie meczu z Milton Keynes Dons 9 stycznia br. (Fot. Getty Images)
Before yesterday's match of the 1/8 final of the FA Cup, a member of the Bournemouth team staff pointed out to Burnley rivals that their starting line-up included an unauthorized player Erik Pieters. The Dutchman was changed and disqualification was avoided.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Pieters dostał dwie żółte kartki w poprzednich rundach FA Cup, co wyeliminowało go z jednego meczu w tych rozgrywkach. W Burnley zostało to przeoczone, ale trenerowi Seanowi Dyche'owi powiedział o tym Anthony Marshall, dyrektor ds. komunikacji i mediów w Bournemouth.

"To była zwykła pomyłka administracyjna. (...) Reguły dotyczące kartek zmieniły się w tym sezonie. Doszło do przeoczenia, ale sztab Bournemouth to wyłapał i nam o tym powiedział. Ten dżentelmeński gest zasługuje na uznanie" - stwierdził Dyche, cytowany w serwisie skysports.com.

Pietersa zastąpił w wyjściowym składzie Anthony Driscoll-Glennon i wszystko odbyło się zgodnie z przepisami, jednak Burnley i tak przegrało u siebie 0:2. Bournemouth awansowało do ćwierćfinału Pucharu Anglii dopiero po raz drugi w historii.

"Uznanie dla sztabu, że powiedział o wszystkim Burnley. Wszystkim nam zależy po prostu na sprawiedliwej piłce nożnej, więc to ważne, że zostało to tak załatwione. To bardzo sportowa postawa" - podkreślił trener zwycięzców Jonathan Woodgate.

Czytaj więcej:

Puchar Anglii: Zespół Fabiańskiego wyeliminowany przez Manchester United

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 21.05.2024
    GBP 4.9798 złEUR 4.2572 złUSD 3.9175 złCHF 4.3052 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement