Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polish economy 'bad news for pessimists'

Polish economy 'bad news for pessimists'
In the first three months of next year, Poland could achieve GDP growth of up to 3 percent, Prime Minister Tusk claimed on the opening day of the Krynica Economic Forum.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish
W ocenie premiera, dzień ogłoszenia zwycięstwa - "zwycięstwa nad kryzysem, który ostatecznie do Polski się nie wdarł, to jest równocześnie dzień, w którym komunikujemy realną szansę wzrostu". "Wszystkie wskazania mówią dość optymistycznie o ostatnich miesiącach i bardziej optymistycznie o zbliżających się miesiącach" - oświadczył Tusk podczas otwarcia XXIII Forum Ekonomicznego w Krynicy.

"Każdego tygodnia będziemy przedstawiać elementy planu dla 'Polski po kryzysie'" - obiecał premier. Jak zaznaczał, efektem powinno być uzyskanie w 2017 roku PKB, które przekroczy 2 biliony złotych. "To jest bardzo realistyczny program, to jest bardzo realistyczna wizja" - zaznaczył szef rządu i dodał, że "przekroczenie 2 bilionów złotych PKB w 2017 roku będzie oznaczało podwojenie PKB w Polsce w ciągu 10 lat". "Ta liczba musi robić na każdym wrażenie" - zauważył Tusk.

Premier poinformował, że rząd szuka "rozwiązań prorozwojowych" i należą do nich m.in. decyzje dotyczące Otwartych Funduszy Emerytalnych, a także uproszczenie polskiego systemu podatkowego.

Tusk odniósł się także do swojego wystąpienia w Krynicy w 2008 r., gdy ogłosił szybką ścieżkę dla Polski do strefy euro, a pięć dni później upadł bank Lehman Brothers. "Bardzo szybko zrozumiałem, jak bardzo prawdziwe i mądre jest powiedzenie: kiedy ludzie planują, Pan Bóg się śmieje" - wspomniał Tusk.

Mimo to - jak zaznaczył - Polskę kryzys dotknął znacznie mniej niż inne kraje Europy. Wskazywał, że w czasie 5 lat kryzysu gospodarczego w Polsce wzrosły m.in. płace, dochód na głowę mieszkańca, eksport. Według przytoczonych przez premiera danych średnia płaca w ciągu pięciu lat wzrosła - licząc do czerwca 2013 r. - z 2 700 zł do 3 800 zł brutto. W tym czasie eksport wzrósł o 38 proc. i osiągnął w 2012 r. wartość 146 mld euro.

Premier podał, że dochód narodowy na głowę wzrósł w czasie lat kryzysowych z 7 100 dolarów do 12 tys. 500 dol., natomiast rentowność polskich obligacji 10-letnich wynosiła na początku kryzysu 7 proc., natomiast dziś wynosi 4,5 proc. Premier przyznał, że można się martwić wzrostem długu publicznego o 10 pkt proc., ale podkreślił, że średnia wzrostu tego wskaźnika w UE wyniosła 26 pkt proc.

"Możemy powiedzieć, że Polacy odparli kryzys. Łomotał do naszych drzwi, ale ich nie wyważył. Nie wpuściliśmy kryzysu do Polski, oberwaliśmy trochę rykoszetami, ale nie wpuściliśmy tego kryzysu do Polski" - podsumował premier.
    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 14.06.2024
    GBP 5.1857 złEUR 4.3581 złUSD 4.0760 złCHF 4.5690 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement