Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Poles are happy with their sex life

Poles are happy with their sex life
Fot. Thinkstock
The majority of Poles are satisfied with their sex lives, but specialists claim that Poles got stuck in the Middle Ages.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish
Prof. Zbigniew Izdebski przedstawił przeprowadzone w 2011 r. na grupie 3,2 tys. Polaków badania, z których wynika, że 70 proc. naszych rodaków ma zaspokojone potrzeby seksualne, a 68 proc. wyraża zadowolenie ze swego życia seksualnego.

Prawie połowa badanych (46 proc.) jest w stałych i zalegalizowanych związkach, a 31 proc. osób jest samotnych. Coraz więcej związków jest nieformalnych. W konkubinacie żyje już 22 proc. Polaków, przy czym 14 proc. badanych twierdzi, że mieszka z partnerem, natomiast 8 proc. przyznaje, że jest w związku, ale mieszka osobno.

Jak pokazuje badanie, 56 proc. osób samotnych uważa, że nie może znaleźć w swoim otoczeniu odpowiedniej osoby, z którą można by się związać, a 30 proc. twierdzi, że na razie z nikim nie chce się wiązać. W grupie osób, które żyją w nieformalnym związku, 21 proc. twierdzi, że ślub nie gwarantuje trwałości związku, 13 proc. przyznało, że nie stać ich na to, by stanąć na ślubnym kobiercu, a 11 proc. wyznało, że po ślubie musiałoby bardziej się starać.

"Stajemy się coraz bardziej asertywni w wyrażaniu swoich postaw i emocji" - podkreśla prof. Izdebski. Dodaje, że do naszego życia seksualnego w coraz większym stopniu wkracza internet. Objawia się to na dwa sposoby. Przybywa osób, które w sieci szukają informacji o seksualności oraz treści erotycznych. Korzysta z tego już 49 proc. mężczyzn i 27 proc. kobiet.

Jednocześnie coraz więcej Polaków za pośrednictwem internetu zawiera znajomości. 12 proc. mężczyzn i 7 proc. kobiet twierdzi, że spotyka się i uprawia seks z osobami poznanymi w sieci. "Badania, które wśród internautów przeprowadziłem w 2010 r. wykazały, że aż 31 proc. z nich uprawiało seks z osobą poznaną w sieci" - zauważa specjalista.

Jego zdaniem anonimowość, jaką daje internet sprawia, że kobiety flirtujące przed ekranem komputera są bardziej otwarte w wyrażaniu swoich potrzeb i oczekiwań seksualnych. Mówią takim językiem i w taki sposób, w jaki nie mają odwagi tego robić podczas bezpośredniego kontaktu.

Z badań prof. Izdebskiego wynika, że przeciętny Polak miał 4 partnerów seksualnych i był w stałym związku z dwie osobami. Większość osób, tak jak dawniej, uprawia seks 2-3 razy w tygodniu, ale coraz częściej uprawiamy seks oralny. W latach 2005-2011 odsetek osób korzystających z tej formy kontaktów seksualnych zwiększył się z 43 do 52 proc.

Zdrady dopuściło się 21 proc. mężczyzn i 12 proc. kobiet. Prof. Izdebski twierdzi jednak, że do tych danych należy podchodzić ostrożnie, gdyż wiele ankietowanych osób niechętnie przyznaje się do zdrady.

Zdaniem prof. Jana Hartmana z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego wciąż jesteśmy w epoce postpruderyjności, a o seksualności nadal myślimy w kategoriach wyzwolonej intymności. "Wbrew temu, co nam się wydaje, współczesne życie seksualne wcale nie jest lepsze niż w minionych epokach, w seksie jesteśmy nawet bardziej spięci niż w czasach średniowiecza" - ocenia specjalista.

Tę pruderyjności widać nie tylko w życiu codziennym, ale również podczas wizyty u lekarza. Dr Beata Wróbel z Centrum Medycyny Seksualnej w Dąbrowie Górniczej zauważa, że nawet podczas konsultacji u ginekologa kobiety są skrępowane mówić o swych problemach seksualnych. Tymczasem z badań wynika, że co piąta kobieta cierpi na jakieś zaburzenia seksualne, takie jak bolesne stosunki czy obniżony popęd seksualny.

Jej zdaniem, w Polsce ta sytuacja się nie zmieni, dopóki w życiu społecznym będzie marginalizowana podstawowa wiedza z zakresu seksualności człowieka.
    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 21.06.2024
    GBP 5.1291 złEUR 4.3331 złUSD 4.0527 złCHF 4.5437 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement