Patryk Dudek doesn't want to ride in England
![Patryk Dudek doesn't want to ride in England](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/92145-201802141225-lg2.jpg?t=)
Rich in medals, but an exhaustive September has had a Polish rider Patrick Dudek.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish
Tegoroczny indywidualny mistrz polski juniorów, indywidualny mistrz świata juniorów, drużynowy mistrz Polski ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra oraz drużynowy wicemistrz świata juniorów z reprezentacją Polski przygotowuje się jeszcze do finałowego dwumeczu niemieckiej Bundesligi oraz finału IMP w Tarnowie.
- Moja praca nadal trwa, zostało jeszcze parę zawodów do objechania i trzeba pomóc innym drużynom. Mam przed sobą półfinały w lidze czeskiej, finały w Niemczech i na koniec w niedzielę Tarnów. Stawka tam będzie zdecydowanie silniejsza od tej w zawodach juniorskich. Fajnie by było przywieźć jakiś medal, ale nastawiam się za bardzo, bo chcę te zawody po prostu dobrze objechać - wyznał na antenie Radia Zielona Góra wychowanek ekipy z Grodu Bachusa.
- Przede wszystkim chcę te wszystkie zawody zdrowo objechać, żeby nie przytrafił mi się jakiś uraz, bo też już jestem tym wszystkim trochę zmęczony. Ten sezon strasznie się przeciąga, jest już coraz zimniej i robi się nieprzyjemnie jeżdżąc - podkreślił `DuZers`, który nadal nie kwapi się do występów w angielskiej Elite League.
- Nie mam ochoty jeździć w Anglii. Mam dużo startów w Polsce, do tego dochodzi liga szwedzka i pozostałe. Tak jest dobrze, a jeśli będę dostrzegał jakieś braki, to wtedy dopiero będę się zastanawiał - podsumował Patryk Dudek, na co dzień zawodnik klubu Falubaz Zielona Góra.
- Moja praca nadal trwa, zostało jeszcze parę zawodów do objechania i trzeba pomóc innym drużynom. Mam przed sobą półfinały w lidze czeskiej, finały w Niemczech i na koniec w niedzielę Tarnów. Stawka tam będzie zdecydowanie silniejsza od tej w zawodach juniorskich. Fajnie by było przywieźć jakiś medal, ale nastawiam się za bardzo, bo chcę te zawody po prostu dobrze objechać - wyznał na antenie Radia Zielona Góra wychowanek ekipy z Grodu Bachusa.
- Przede wszystkim chcę te wszystkie zawody zdrowo objechać, żeby nie przytrafił mi się jakiś uraz, bo też już jestem tym wszystkim trochę zmęczony. Ten sezon strasznie się przeciąga, jest już coraz zimniej i robi się nieprzyjemnie jeżdżąc - podkreślił `DuZers`, który nadal nie kwapi się do występów w angielskiej Elite League.
- Nie mam ochoty jeździć w Anglii. Mam dużo startów w Polsce, do tego dochodzi liga szwedzka i pozostałe. Tak jest dobrze, a jeśli będę dostrzegał jakieś braki, to wtedy dopiero będę się zastanawiał - podsumował Patryk Dudek, na co dzień zawodnik klubu Falubaz Zielona Góra.
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement