Patients in Polish hospitals will receive wristbands with their names and surnames
O tym, że łatwo pomylić pacjenta, wiadomo nie od dziś. Pod koniec ubiegłego roku do Szpitala Czerniakowskiego w Warszawie przywieziono grupę pensjonariuszy domu pomocy w ciężkim stanie, w tym dwie kobiety. Jednej nie udało się uratować.
Personel szpitala na podstawie dokumentacji, którą miała przy sobie pacjentka, poinformował jej córkę o śmierci. Okazało się, że w trakcie transportu dokumentacja wymieszała się, a gdy rzekoma córka stawiła się w placówce, przekonała się, że jej prawdziwa mama jednak żyje.
"Brak na opasce imienia i nazwiska to największe zagrożenie, jakie prawnicy wyrządzili pacjentom w Polsce. Doskonale, że projekt ustawy literalnie to porusza i wskazuje na taką potrzebę" - zauważa cytowany przez Prawo.pl Szymon Brzosko, dyrektor medyczny firmy Da Vita, prowadzącej stacje dializ w całej Polsce.
Jednak eksperci od RODO krytykują to rozwiązanie. "Projektowany przepis cofa ochronę danych osobowych w szpitalach do lat 90-tych XX w. i jest niezgodny z unijnym rozporządzeniem o ochronie danych pacjenta" - podkreśla dr Aneta Sieradzka, adwokat, specjalistka od ochrony danych w ochronie zdrowia.
Obecnie, zgodnie z art. 36 ust. 3 ustawy o działalności leczniczej, pacjentów szpitala zaopatruje się w znaki identyfikacyjne. Taki znak zawiera informacje pozwalające na ustalenie: imienia i nazwiska oraz daty urodzenia pacjenta, a w przypadku noworodka urodzonego w szpitalu - imienia i nazwiska matki, płci i daty urodzenia dziecka ze wskazaniem roku, miesiąca, dnia oraz godziny i minuty w systemie 24-godzinnym (w przypadku noworodka urodzonego z ciąży mnogiej - także cyfry wskazujące na kolejność rodzenia się).
Informacje te mają być zapisane w sposób uniemożliwiający identyfikację pacjenta przez osoby nieuprawnione. W praktyce na opasce podawany jest numer identyfikacyjny pacjenta ze szpitalnego systemu.
Zgodnie z projektem, pacjenci będą otrzymywać opaskę identyfikacyjną z imieniem, nazwiskiem i datą urodzenia. Ponadto, warunki, sposób i tryb zaopatrywania pacjentów w znaki identyfikacyjne określa w rozporządzeniu minister zdrowia.
Czytaj więcej:
Polscy lekarze chcą masowo uciekać za granicę. "Dojdzie do katastrofy"
Darmowe e-papierosy dla palaczy w brytyjskich szpitalach
Brakuje krwi dla chorych w Londynie. NHS apeluje do dawców
Naukowcy: Zbliża się kolejna katastrofa. "Długi Covid-19" dotknie miliony