London: About 100,000 people took part in a pro-Palestinian demonstration
Protest zorganizowała organizacja pod nazwą Kampania Solidarności z Palestyną. Demonstranci skandowali hasło "Wolna Palestyna", nieśli transparenty i palestyńskie flagi. Przeszli przez centrum Londynu i zgromadzili się na Downing Street - przed siedzibą premiera.
"Jako Palestynka, która chciałaby pewnego dnia wrócić do domu, która ma rodzinę w Gazie, chciałabym, abyśmy mogli zrobić więcej, ale w tej chwili możemy jedynie protestować" - przekazała agencji Reuters jedna z kobiet pod warunkiem zachowania anonimowości.
Wśród wznoszonych haseł pojawiały się treści antyizraelskie, a jeden z protestujących trzymał transparent ze zdjęciami brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka, prezydenta USA Joe Bidena i premiera Izraela Benjamina Netanjahu z napisem "Poszukiwani za zbrodnie wojenne".
Przed marszem policja ostrzegła, że każdy, kto okaże poparcie dla Hamasu, który przez władze Wielkiej Brytanii uważany jest za organizację terrorystyczną, zostanie aresztowany. Jednak demonstracja odbywała się pokojowo, nie było doniesień o aresztowaniach.
Reuters przypomniał, że opublikowane w piątek dane wykazały, że w październiku, po rozpoczęciu ataku Hamasu na Izrael, odnotowano wzrost liczby przestępstw na tle antysemickim o 1 353 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, podczas gdy liczba przestępstw na tle islamofobicznym wzrosła o 140 proc.
Marsze, choć mniej liczne, odbywały się również w Birmingham i Salford.
Czytaj więcej:
Policja alarmuje: "Ogromny wzrost" antysemickich incydentów i wykroczeń w Londynie
UK: Demonstracje poparcia dla Palestyńczyków w kilku miastach. W Londynie aresztowano 7 osób
Media: Aktywiści w UK wzywają do włamań do firm dostarczających broń Izraelowi
Szef MI5: Rosnące ryzyko ataków w związku z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie
Brytyjski premier Sunak rozpoczął wizytę solidarności w Izraelu