Dortmund stun Marseille with Lewandowski double
![Dortmund stun Marseille with Lewandowski double](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/92135-201802141224-lg2.jpg?t=)
Last season's runners-up Borussia Dortmund cruised past Olympique Marseille 3-0 on Tuesday with two goals from forward Robert Lewandowski to get their Champions League campaign back on track after an opening Group F defeat.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish
Borussia otworzyła wynik spotkania w 19. minucie, kiedy to koronkową akcję gości strzałem do pustej bramki zakończył Robert Lewandowski. Bramka ta była dużą zasługą Durma, który świetnie wypatrzył Polaka w polu karnym. Po zmianie stron BVB powiększyło swoje prowadzenie po... fatalnym błędzie bramkarza rywali. Steve Mandanda niemalże wrzucił piłkę do własnej bramki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Marco Reusa.
Ostatecznie bramka została zaliczona jednak niemieckiego pomocnikowi. Na dziesięć minut przed końcem meczu Lewandowski dobił Marsylię strzałem z rzutu karnego. Jakub Błaszczykowski wszedł na murawę w 71. minucie, kiedy zmienił Aubameyanga.
- Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wyniku i myślę, że reszta drużyny także - przyznał po ostatnim gwizdku sędziego Robert Lewandowski. - Cieszy mnie, że zdobyliśmy trzy punkty, bo Marsylia to naprawdę świetna drużyna, ale na szczęście my broniliśmy się dobrze. Dwa lata temu to oni okazali się lepsi od nas i mimo, że obecnie jest to inny zespół, fajnie, że się zemściliśmy - dodał polski zawodnik.
Liderem grupy jest Arsenal, a na drugim miejscu uplasowało się Napoli, które podobnie jak trzecia Borussia ma trzy "oczka". Marsylia zamyka stawkę z zerowym dorobkiem punktowym.
Kolejne mecze w LM: 22.10: Arsenal - Borussia Dortmund, 22.10: Olympique Marsylia - SSC Napoli.
Ostatecznie bramka została zaliczona jednak niemieckiego pomocnikowi. Na dziesięć minut przed końcem meczu Lewandowski dobił Marsylię strzałem z rzutu karnego. Jakub Błaszczykowski wszedł na murawę w 71. minucie, kiedy zmienił Aubameyanga.
- Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wyniku i myślę, że reszta drużyny także - przyznał po ostatnim gwizdku sędziego Robert Lewandowski. - Cieszy mnie, że zdobyliśmy trzy punkty, bo Marsylia to naprawdę świetna drużyna, ale na szczęście my broniliśmy się dobrze. Dwa lata temu to oni okazali się lepsi od nas i mimo, że obecnie jest to inny zespół, fajnie, że się zemściliśmy - dodał polski zawodnik.
Liderem grupy jest Arsenal, a na drugim miejscu uplasowało się Napoli, które podobnie jak trzecia Borussia ma trzy "oczka". Marsylia zamyka stawkę z zerowym dorobkiem punktowym.
Kolejne mecze w LM: 22.10: Arsenal - Borussia Dortmund, 22.10: Olympique Marsylia - SSC Napoli.
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement