Britain 'facing highest risk of recession since 2007'

Resolution Foundation stwierdza w raporcie, że ​​zarówno niepewność wokół Brexitu, jak i globalne spowolnienie gospodarcze doprowadziły do ​​najwyższego ryzyka recesji od 2007 roku. Jednocześnie apeluje o działania, które złagodzą skutki potencjalnych ekonomicznych perturbacji.

Scenariusz recesji budzi niepokój w związku z potencjalnym negatywnym wpływem na standard życia w Wielkiej Brytanii -  pięć poprzednich recesji spowodowało szok ekonomiczny, w yniku którego każde gospodarstwo domowe na Wyspach straciło średnio 2 500 funtów. Poza tym, ok. 1 mln ludzi straciło pracę.

Już na początku tego miesiąca gubernator Banku Anglii, Mark Carney, ostrzegł, że na światowych rynkach finansowych nastąpiła potężna zmiana, napędzana pesymizmem dotyczącym perspektyw gospodarczych.

Pojawiły się także sygnały ostrzegawcze w branży budowlanej. Chartered Institute of Procurement and Supply ostrzegł przed politycznym paraliżem, gdzie sektor został uwięziony w "ruchomych piaskach", a kupowanie domów i nowe zamówienia spadają w błyskawicznym tempie.

Istnieją również obawy, że rząd i Bank of England wykorzystały już wiele narzędzi, które mogłyby ograniczyć przyszłą recesję. Obniżanie stóp procentowych w celu pobudzenia gospodarki jest trudne, ponieważ są one już na historycznie niskich poziomach, podczas gdy łagodzenie ilościowe (QE), w którym więcej pieniędzy jest pompowanych do gospodarki, prawdopodobnie będzie miało mniejszy wpływ niż w przeszłości.

Gdyby ta broń nie została zastosowana podczas ostatniej recesji, w której stopy procentowe zostały obniżone z 5,75 na 0,5 procent, QE wyniósł 375 mld funtów, a podatek VAT został obniżony do 15 proc., a spowolnienie wyniosłoby 12 proc. To równowartość 8 000 funtów dla każdego gospodarstwa domowego w Wielkiej Brytanii.

Fundacja Resolution ostrzega również, że niebezpieczne byłoby założenie, że następna recesja będzie taka sama, jak poprzednia, kiedy uniknięto poważnej utraty miejsc pracy. Stwierdzpno, że ​​może nie być tak, że duży wzrost bezrobocia, który charakteryzował recesje lat 80. i 90. XX wieku, przeszły do ​​historii. "Wszystko to oznacza, że ​​Wielka Brytania potrzebuje nowego planu, aby zareagować na następną recesję i to czy spowolnienie zacznie się w najbliższej przyszłości, czy nie, zależy od tego, czy zostaną podjęte niezbędne działania" -  podsumowano.