Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Sainsbury's and Tesco to encourage mask-wearing from Monday

Sainsbury's and Tesco to encourage mask-wearing from Monday
Krytycy nowej strategii rządu twierdzą, że biorąc pod uwagę szybkie rozprzestrzenianie się wirusa, przepisy dotyczące noszenia masek powinny zostać w Anglii utrzymane. (Fot. Getty Images)
The UK's two largest supermarkets will continue to ask shoppers to wear masks, even after the legal requirement to do so in England is dropped on Monday. Sainsbury's and Tesco have joined the bookseller, Waterstones, which has said customers should wear masks to protect staff and other shoppers.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W poniedziałek, 19 lipca, Anglia przejdzie do ostatniego etapu wychodzenia z lockdownu, co oznacza zniesienie niemal wszystkich prawnie obowiązujących restrykcji covidowych. Szczególne kontrowersje budzi zniesienie wymogu noszenia maseczek w transporcie publicznym, sklepach i innych zamkniętych przestrzeniach publicznych.

Brytyjski rząd oświadczył, że wymóg ten zostanie zastąpiony zaleceniem, by nadal zasłaniać twarz w zatłoczonych miejscach i wyjaśnił, że władze lokalne i firmy mają prawo nadal domagać się maseczek w określonych sytuacjach.

Jako pierwszy, już we wtorek, o utrzymaniu nakazu noszenia maseczek w transporcie publicznym poinformował burmistrz Londynu Sadiq Khan. Z wezwaniem do pasażerów, aby nadal nosili maseczki w transporcie publicznym zwrócili się też burmistrzowie hrabstw metropolitalnych Greater Manchester, West Midlands, West Yorkshire i South Yorkshire oraz regionu Liverpoolu, choć w odróżnieniu od Khana nie mają oni kompetencji, by wprowadzić obowiązek ich noszenia we wszystkich środkach transportu.

Maseczki nadal będą wymagane w samolotach wielu linii lotniczych; ogłosiły to już m.in. British Airways i Ryanair. We wtorek największa brytyjska sieć księgarni Waterstones poinformowała, że będzie zachęcać klientów do zasłaniania twarzy po 19 lipca, a wczoraj ogłosiły to samo dwie z czterech głównych brytyjskich sieci supermarketów - Tesco i Sainsbury's. Również inni detaliczni giganci, w tym Asda, Waitrose, John Lewis i Lidl, zapowiedziały, że będą prosić klientów o dalsze noszenie maseczek ochronnych.

Sainsbury's poinformował, że jego strategia odzwierciedla opinie klientów i współpracowników, z których większość opowiada się za utrzymaniem polityki noszenia masek. Sieć dodała, że ​​niektóre środki, takie jak ekrany między kasami samoobsługowymi, będą stopniowo usuwane. Jednak ekrany między kasjerami a klientami pozostaną na swoim miejscu.

Sieć odzieżowa Primark zapowiedziała, że w jej sklepach nie będzie oznakowania wzywającego do noszenia masek, ale ma nadzieję, że klienci nadal będą to robić. John Timpson, założyciel sieci dorabiania kluczy i naprawy obuwia, oświadczył z kolei, że decyzję o zakrywaniu nosa i ust pozostawia swoim klientom - informuje BBC.

Jak wynika z opublikowanego we wtorek sondażu Ipsos Mori, większość mieszkańców Wielkiej Brytanii nadal zamierza nosić maseczki w zamkniętych przestrzeniach publicznych. 76 proc. pytanych zadeklarowało, że będzie to robić w sklepach, 74 proc. - w transporcie publicznym, 64 proc. - w samolotach, 60 proc. - w kinach i teatrach, 59 proc. - w miejscach pracy, a 55 proc. - w pubach i restauracjach, gdy nie będą siedzieć przy stolikach.

Krytycy nowej strategii rządu twierdzą, że biorąc pod uwagę szybkie rozprzestrzenianie się wirusa, przepisy dotyczące noszenia masek powinny zostać w Anglii utrzymane. Szkocja i Walia, mimo planowanego luzowania ograniczeń, nie rezygnują z surowszych przepisów dotyczących zakrywania nosa i ust. Rząd Irlandii Północnej dopiero w przyszłym tygodniu będzie decydował o ewentualnym złagodzeniu ograniczeń.

Związek zawodowy TUC nazwał strategię rządu w Anglii "receptą na wzrost infekcji". Z kolei związek zrzeszający pracowników sklepów, Usdaw, ostrzegł, że "polityka ta wywoła zamieszanie i narazi pracowników placówek handlowych na ryzyko zakażenia oraz agresji ze strony klientów".

Czytaj więcej:

Anglia: Kontrowersje po zapowiedzi zniesienia obowiązku noszenia maseczek

Pasażerowie linii Ryanair i Easyjet muszą nosić maski nawet po 19 lipca

Walia, w odróżnieniu od Anglii, utrzyma wymóg noszenia maseczek

Władze Londynu utrzymają obowiązek maseczek w transporcie publicznym

W UK po raz pierwszy od połowy stycznia ponad 40 tys. nowych zakażeń

Walia zniesie większość restrykcji dopiero 7 sierpnia

Anglia: Ludzie masowo usuwają aplikację NHS Covid

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement