Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

10 of the silliest calls to 999

10 of the silliest calls to 999
Numer 999 ma służyć w nagłych wypadkach, w kórych zagrożone jest życie. (Fot. Screenshot/met.police.uk)
It's been 80 years of the 999 emergency number, devised so the public could get in touch with the emergency services as quickly as possible when they were in desperate need.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

O tym, jak nierozsądni potrafią być Wyspiarze, może świadczyć ranking najbardziej niewiarygodnych połączeń. Numerem jeden jest Brytyjczyk, który zatelefonował pod numer 999 i za to przeprosił: „Nie chciałem dzwonić pod 999 tylko pod 101, ale nie znam numeru”.

Na podium znalazła się także rozmowa osoby, która zapytana, jakiej pomocy potrzebuje, oznajmiła, że ratownictwa górskiego. Kiedy operator zapytał się, gdzie rozmówca się znajduje, ten odpowiedział, że na szczycie piętrowego łóżka i nie może stamtąd zejść.

Na trzecim miejscu znalazła się Brytyjka, która w dniu ślubu swojej córki chciała wezwać policję, aby ta pomogła jej wciągnąć na pannę młodą suknię. Kobieta utyła i nie mieściła się już w kupioną wcześniej kreację.

Brytyjska policja od lat apeluje do mieszkańców Zjednoczonego Królestwa o rozsądek w sprawach, w których dzwonią pod numer alarmowy 999. Brytyjczycy tych próśb nie wzięli sobie jednak do serca.

Policja na Wyspach szuka sposobów, aby zapobiec zgłaszaniu nieważkich spraw. Trzy lata temu funkcjonariusze z Manchesteru postanowili nawet opublikować nagrania trywialnych zgłoszeń.

Jedna dotyczyła obecności jeża w ogródku, a inna zbyt długiego oczekiwania na dostawcę pizzy. Funkcjonariusze obawiają się, że w okresie wakacyjnym takich „nierozsądnych” połączeń może być jednak znacznie więcej.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 24.06.2024
    GBP 5.1037 złEUR 4.3198 złUSD 4.0319 złCHF 4.5104 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement