Angelina Jolie wspomina zmarłą matkę i apeluje do fanek

Angelina Jolie doświadczyła przed laty osobistej tragedii. W styczniu 2007 roku zmarła jej ukochana mama, aktorka Marcheline Bertrand, która przez prawie 8 lat zmagała się z dwoma nowotworami – piersi i jajnika. Z okazji przypadającego na 8 maja Światowego Dnia Świadomości Raka Jajnika hollywoodzka aktorka opublikowała na Instagramie post poświęcony rodzicielce.
"Jutro moja mama obchodziłaby 73. urodziny. Odeszła 15 lat temu, po długich zmaganiach z rakiem piersi i jajnika. W lipcu osiągnę wiek, w którym została zdiagnozowana" – poinformowała laureatka Oscara.
Jolie podkreśliła, że ogromne znaczenia ma wykonywanie regularnych badań. Nazywany "cichym zabójcą kobiet" rak jajnika na wczesnym etapie nie daje bowiem niemal żadnych objawów.
"Poddałam się profilaktycznym operacjom, aby zmniejszyć ryzyko zachorowania, ale nadal chodzę na badania kontrolne. Przesyłam miłość tym, którzy również stracili bliskich oraz siłę osobom walczącym o życie swoje i tych, których kochają. A inne kobiety proszę: Poświęćcie trochę czasu na zadbanie o siebie i idźcie na mammografię, badania krwi lub USG, zwłaszcza, jeśli osoby z waszej rodziny cierpiały na raka" – zaapelowała aktorka.
W 2013 roku gwiazda wyznała na łamach "The New York Times", że w obawie przed nowotworem poddała się prewencyjnej podwójnej mastektomii. Ryzyko wystąpienia raka piersi wynosiło u niej aż 87 proc.
"Zdecydowałam się nie ukrywać mojej historii, gdyż na świecie jest mnóstwo kobiet, które mogą nie wiedzieć, że żyją w cieniu raka. Mam wielką nadzieję, że będą one mogły wykonać badania genetyczne i jeśli okaże się, że są w grupie wysokiego ryzyka, będą świadome, że mają wybór" – napisała wówczas Jolie.