Już cztery brytyjskie sieci supermarketów ograniczają sprzedaż warzyw i owoców

We wtorek limity wprowadziły sieci Asda i Morrisons. W pierwszej z nich jedna osoba może kupić maksymalnie po trzy sztuki pomidorów, ogórków, papryki, sałaty, brokułów, kalafiora oraz trzy opakowania malin, zaś w drugiej restrykcje dotyczą ogórków, pomidorów, sałaty i papryki - po dwie sztuki na klienta.
W środę (wczoraj) na podobny krok zdecydowały się Aldi i Tesco, czyli jedna z dwóch najtańszych oraz największa w kraju sieć supermarketów. W obu ograniczono - do trzech sztuk na osobę - sprzedaż pomidorów, ogórków i papryki.
W ostatnich dniach media społecznościowe obiegły zdjęcia pustych półek na stoiskach z warzywami w różnych supermarketach.

Niedobory nie mają związku z Brexitem, ale są głównie wynikiem ekstremalnych zjawisk pogodowych - wyjątkowo niskich temperatur w południowej Hiszpanii i powodzi w Maroku - co wypłynęło na zbiory. Spora część owoców i warzyw spożywanych zimą przez Brytyjczyków pochodzi właśnie z tych regionów. Dodatkowo sztormy spowodowały zakłócenia w kursowaniu promów, którymi produkty są transportowane do Wielkiej Brytanii.
O tej porze roku część sprzedawanych owoców i warzyw pochodzi również od krajowych producentów i z Holandii, ale farmerzy w obu krajach ograniczyli wykorzystanie szklarni do upraw zimowych z powodu wyższych cen energii elektrycznej.
Brytyjskie Konsorcjum Handlu Detalicznego (BRC) oświadczyło wczoraj, że spodziewa się, iż niedobory potrwają "kilka tygodni", dopóki sezon wegetacyjny w Wielkiej Brytanii nie ruszy i sklepy nie znajdą alternatywnych źródeł zaopatrzenia.

"Rząd nie słuchał branży, gdy ostrzegała przed pustymi półkami w supermarketach" - twierdzi szef największego producenta pomidorów w Wielkiej Brytanii. "W zeszłym roku wyraźnie mówiliśmy: Jeśli nie wesprzecie nas przez zimę, będziecie mieli puste półki "- podsumował Philip Pearson w rozmowie z dziennikiem "The Guardian".
Także były szef Sainsbury's, Justin King, ocenił, że brak wsparcia energetycznego dla branży odgrywa dużą rolę w obecnym niedoborze żywności, z którym borykają się supermarkety.
Czytaj więcej:
Brytyjscy rolnicy mają problem. Ciepła jesień sprawia, że warzywa rosną zbyt szybko
W brytyjskich supermarketach znów zaczyna brakować jajek. Trwa debata nad powodami
Inflacja w UK: Które produkty i usługi zdrożały najbardziej i o ile?
"Dramatyczny" początek roku w handlu w UK. Zlikwidowano już 15 tys. miejsc pracy
Puste półki w supermarketach w UK. Brakuje warzyw i owoców