Brytyjskie firmy energetyczne wystawiają klientom nielegalne rachunki. Nie trzeba ich płacić

Regulator energetyczny Ofgem przekazał serwisowi BBC Money Box, że skierował do dyrektorów generalnych pismo, w którym domaga się informacji o tym, ile osób otrzymało tzw. back bills (zaległe rachunki).

Zaległe rachunki to przypadki, w których klienci otrzymują nowe rachunki za energię zużytą ponad 12 miesięcy wcześniej - praktyka ta została zakazana siedem lat temu.

Jeden z wyższych rangą przedstawicieli Ofgem, Tim Jarvis, przekazał BBC, że jest zszokowany i rozczarowany po zapoznaniu się z niektórymi przypadkami analizowanymi przez BBC.

Pomimo wprowadzenia zakazu w 2018 r., zaległe rachunki nadal otrzymują tysiące, jeśli nie dziesiątki tysięcy osób.

Dostawcy wystosowali przeprosiny, ale przyznali, że każdego miesiąca wysyłają tysiące takich rachunków.

Na początku tego tygodnia minister ds. energii Ed Miliband napisał do organu regulacyjnego, wzywając go do "zakwestionowania bezprawnych rozliczeń wstecznych".

Jarvis oświadczył, że wystosował pismo do dyrektorów generalnych dużych dostawców energii, domagając się od nich ustalenia prawdziwej skali problemu, dodając, że regulator nie zawaha się ukarać grzywną żadnej firmy, która systematycznie łamie przepisy.

W 2023 r. Citizens Advice otrzymało 47 000 skarg dotyczących rozliczeń, a w 2024 r. liczba ta wzrosła do prawie 60 000.

Co zrobić w przypadku otrzymania zaległego rachunku?

Nie ma obowiązku uiszczania żadnych płatności za energię zużytą ponad 12 miesięcy temu na podstawie wystawionego nowego rachunku. Zaległe rachunki są niezgodne z przepisami Ofgem i zostały zdelegalizowane w 2018 roku.

Citizens Advice zaleca napisanie lub wysłanie e-maila do dostawcy w celu wyjaśnienia i udostępnia kopię przykładowego listu, który ludzie mogą wykorzystać jako szablon.