Brytyjski rząd ujawnia plan zmniejszenia zaległości w kolejkach do NHS

Keir Starmer zapewnił, że plan ten umożliwi miliony dodatkowych wizyt i "zrealizuje obietnicę zakończenia zaległości", czyli zmniejszenia liczby osób, które muszą długo czekać na wizyty, zabiegi i operacje.

Kluczowym zobowiązaniem wyborczym Partii Pracy, obecnie uwzględnionym w sześciu głównych priorytetach rządu, jest to, że 92% pacjentów rozpocznie leczenie lub otrzyma zgodę na leczenie w ciągu 18 tygodni do końca kadencji parlamentu.

Jest to oficjalny cel NHS od jakiegoś czasu, ale nie został osiągnięty od 2015 r. Obecnie tylko 59% pacjentów spełnia 18-tygodniowy cel, a trzy miliony osób czeka dłużej.

Najnowsza obietnica to osiągnięcie 65% do marca 2026 r., co według rządu zmniejszy zaległości o ponad 450 000.

Sieć Community Diagnostic Centres, które oferują takie usługi jak skany i endoskopie w poszczególnych dzielnicach, wydłuży godziny otwarcia do 12 godzin dziennie, siedem dni w tygodniu. Celem jest szybsze leczenie pacjentów, bliżej domu i bez konieczności korzystania ze szpitali. 

Lekarze rodzinni będą również mogli, w stosownych przypadkach, kierować pacjentów bezpośrednio do tych centrów bez konieczności wcześniejszej konsultacji ze specjalistą.

Zostanie utworzonych więcej centrów chirurgicznych, aby skupić się na powszechnych, mniej skomplikowanych procedurach, takich jak operacje zaćmy czy niektóre zabiegi ortopedyczne. Centra te są oddzielone od innych części szpitala, aby zapewnić, że czas na sali operacyjnej nie zostanie utracony w przypadku nagłych przypadków.

W ramach rządowych planów aż milion niepotrzebnych wizyt rocznie zostanie zwolnionych dla pacjentów, którzy ich potrzebują. Będzie to możliwe dzięki zniesieniu automatycznych wizyt kontrolnych po leczeniu i oferowaniu ich tylko pacjentom, którzy o nie poproszą.

Ponadto pacjenci są zachęcani do korzystania z aplikacji NHS w celu monitorowania i rezerwowania konsultacji i wyników badań, z większą kontrolą nad miejscem leczenia. 

Całkowita lista oczekujących na wizyty, zabiegi i operacje NHS w Anglii wynosi nieco poniżej 7,5 miliona.

W planie nie ustalono żadnego poziomu docelowego, ale ministrowie twierdzą, że lista oczekujących nieuchronnie się skróci, gdy zaczną obowiązywać środki mające na celu spełnienie 18-tygodniowego kryterium.

Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne (BMA) przyjęło te zapowiedzi z zadowoleniem, ale sceptycznie podchodzi do możliwości ich realizacji.

"Lekarze są równie sfrustrowani jak ich pacjenci brakiem placówek świadczących opiekę i chcą skrócić listy oczekujących. Ale rzeczywistość jest taka, że ​​bez siły roboczej, która mogłaby sprostać stale rosnącemu zapotrzebowaniu, nie zobaczymy postępu, na jaki wszyscy liczymy" - stwierdził profesor Phil Banfield, przewodniczący Rady BMA.