Menu

Katastrofa lotnicza w Muan. Zginęło 179 osób, dwie uratowano

Katastrofa lotnicza w Muan. Zginęło 179 osób, dwie uratowano
Na pokładzie samolotu Boeing 737-800 obsługiwanego przez linię lotniczą Jeju Air znajdowało się 181 osób, w tym sześciu członków personelu pokładowego. Samolot leciał z Bangkoku w Tajlandii. (Fot. Getty Images)
W katastrofie samolotu Jeju Air na lotnisku Muan w południowo-zachodniej Korei Południowej zginęło 179 osób. Spośród 181 osób znajdujących się na pokładzie uratowano dwie - podała dzisiaj południowokoreańska agencja Yonhap, cytując służby ratunkowe.
Reklama
Reklama

Dwie osoby ze 181 ludzi znajdujących się na pokładzie samolotu były obywatelami Tajlandii, a pozostali, Korei Płd - podawała wcześniej agencja Reutera. Ministerstwo transportu Korei Płd. określiło katastrofę najtragiczniejszym wypadkiem lotniczym z udziałem południowokoreańskich linii od prawie trzydziestu lat.

Pełniący obowiązki prezydenta Korei Płd. Czoi Sang Mok ogłosił żałobę narodową, która potrwa do 4 stycznia.

Szef straży pożarnej Muan, Lee Jung-hyun, wyjaśnił, że śledczy analizują możliwe przyczyny katastrofy, w tym udział ptaków i warunki pogodowe. Ministerstwo transportu Korei Płd. ogłosiło, że wieża kontroli lotów ostrzegła pilotów samolotu linii Jeju Air przed możliwym uderzeniem ptaka krótko przed tragedią.

W południowokoreańskich mediach pojawiła się informacja o wiadomości wysłanej przez jednego z pasażerów do krewnego, w której poinformował on o utknięciu w skrzydle samolotu ptaka.

Nagrania z katastrofy wyemitowane przez telewizję YTN pokazały samolot Jeju Air sunący z dużą prędkością po pasie startowym, najwyraźniej z zamkniętym podwoziem, i zderzający się czołowo z betonową ścianą na obrzeżach obiektu.

Inne lokalne stacje telewizyjne wyemitowały nagrania pokazujące gęste kłęby czarnego dymu wydobywające się z samolotu objętego płomieniami.

Samolot, 15-letni Boeing 737-800, leciał z Bangkoku, a do jego rozbicia się doszło krótko po godz. 9:00 rano czasu lokalnego. Do gaszenia pożaru wysłano 32 wozy strażackie i kilka śmigłowców. Z ogniem walczyło ponad 1,5 tys. strażaków, policjantów i żołnierzy - podały południowokoreańskie media.

Przedstawiciel ministerstwa transportu poinformował, że odzyskano już dane lotu i rejestratory rozmów w kokpicie z czarnej skrzynki, co umożliwi zbadanie przyczyn katastrofy. Pas startowy na lotnisku w Muan będzie zamknięty do 1 stycznia.

    Komentarze
    • Max
      29 grudnia 2024, 17:07

      ciekawe czy po tej tragedii zlikwiduja mur na koncu pasa startowego, ktory w sumie zabil pasazerow. Gdyby go nie bylo, samolot by sunal dalej

    • Kosmos
      29 grudnia 2024, 22:14

      Gdy runął mur, premier Olszewski chciał ubeków powsadzać a Korwin z Macierewiczem lustracje zrobić. Donald z Wałęsą Olszewskiego obalili a z Korwina i Macierewicza wariatów zrobili. Polska to jedyny kraj gdzie ubecja dalej rządzi a Donald emerytury im w tym roku przywrócił. Kosmos dla mnie

    • Czytelnik anonimowy
      29 grudnia 2024, 22:18

      Do max. Gdyby nie mur na koncu pasa mogloby zginac wiecej osob. Zobacz na google maps, za murem jest osiedle i domy....

    • Andy
      30 grudnia 2024, 13:26

      Napewno putin pilotował samolot - hahaha

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 01.01.2025
    GBP 5.1488 złEUR 4.2730 złUSD 4.1012 złCHF 4.5371 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama