Top Iranian commander killed in US airstrike on Trump orders
"Bez cienia wątpliwości Iran i inne kraje w tym regionie, dążące do wolności, zemszczą się na USA" - ogłosił Rowhani. Irańskie władze zapowiedziały też, że jeszcze dzisiaj zbierze się w trybie nadzwyczajnym rada bezpieczeństwa narodowego.
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo zamieścił na Twitterze nagranie wideo, przedstawiające ludzi tańczących na ulicy i napisał, że są to Irakijczycy, którzy tańczą z radości, że Sulejmani nie żyje.
Sulejmani i jeden z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis zostali wczoraj późnym wieczorem zabici w Bagdadzie w ostrzale rakietowym sił USA. Według różnych źródeł, ataku dokonano z użyciem śmigłowców bojowych lub dronów. Zginęło łącznie osiem osób, a dziewięć zostało rannych.
Iraqis — Iraqis — dancing in the street for freedom; thankful that General Soleimani is no more. pic.twitter.com/huFcae3ap4
— Secretary Pompeo (@SecPompeo) 3 stycznia 2020
Elitarne oddziały Al-Kuds, których dowódcą był Sulejmani, to siły ekspedycyjne irańskich Strażników Rewolucji. Teheran wspiera w regionie m.in. szyickie milicje irackie, libański ruch Hezbollah i iracki Kataib Hezbollah, zbrojne organizacje palestyńskie i szyickie milicje Huti w Jemenie.
Abu Mahdi al-Muhandis był założycielem i byłym przywódcą milicji Kataib Hezbollah. Właśnie bazy Kataibu bombardowali z powietrza Amerykanie w odwecie za śmierć w ataku rakietowym jednego ze swoich kontraktorów. W odpowiedzi proirańskie milicje zaatakowały ambasadę USA w Bagdadzie.
Associated Press podkreśla, że śmierć Sulejmaniego i al-Muhandisa może okazać się punktem zwrotnym w sytuacji na Bliskim Wschodzie i bez wątpienia spotka się ostrym odwetem ze strony Iranu i sił przez niego popieranych przeciwko interesom amerykańskim i izraelskim.
Czytaj więcej:
Boris Johnson: Iran odpowiedzialny za ataki na saudyjskie rafinerie
Brytyjskie MSZ: Działania Iranu zagrażają naszemu bezpieczeństwu
W Iranie odkryto ogromne złoże ropy. "To prezent dla mieszkańców"