Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Poland's abortion ruling focus of debate in EU parliament

Poland's abortion ruling focus of debate in EU parliament
Europosłanka Iratxe Garcia Perez miała podczas dzisiejszej debaty założoną maskę z piorunem - symbolem ruchu strajkowego kobiet w Polsce. (Fot. Getty Images)
The debate comes after a constitutional court ruling in Poland resulted in the almost complete ban on abortion that took effect in late January.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Sytuacja w Polsce, jeśli chodzi o prawa reprodukcyjne, nie poprawiła się" - oświadczyła podczas debaty unijna komisarz ds. równości Helena Dalli. Podkreśliła, że UE nie ma kompetencji w sprawie prawa aborcyjnego. "Wykorzystując swoje kompetencje, kraje członkowskie muszą przestrzegać praw podstawowych. Zdrowie fizycznie, seksualne i reprodukcyjne jest bardzo ważne, nie tylko dla kobiet i dziewcząt, ale też mężczyzn i chłopców, i to wychodzi daleko poza aborcję" - dodała.

Europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska oświadczyła, że debata w PE ma na celu podsycanie sporu politycznego w Polsce. "Po raz kolejny Parlament Europejski, który tak często nawołuje do przestrzegania praworządności, de facto tę praworządność łamie. Dlatego, że kwestie związane z ochroną życia są kompetencją państw członkowskich. Państwo chcecie koniecznie podsycać spór polityczny w Polsce. Chcecie, by kobiety wychodziły na ulice w czasach pandemii. Jesteście zaniepokojeni tym, że te spory w Polsce wygasają" - oznajmiła polska polityk.

Eurodeputowana Elżbieta Łukacijewska (PO), przemawiająca w imieniu największej grupy w PE - Europejskiej Partii Ludowej, przekonywała, że nikt nie ma prawa być sumieniem polskich kobiet i żadna kobieta nie będzie zachodziła w ciążę, bo tak chcieliby politycy.

"Nikt nie przypuszczał, że kolejny raz będziemy mówili na forum PE o polskich kobietach. Łudziliśmy się, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie zostanie opublikowany, nikt nie będzie zmuszał kobiet do heroizmu i nie odbierze im i tak bardzo ograniczonych możliwości wyboru. Dlatego chcemy wyraźnie podkreślić: to rząd PiS zdecydował o dzisiejszej debacie" - zaznaczyła Łukacijewska.

Przedstawicielki lewicowych frakcji dopatrywały się w wyroku TK decyzji politycznej. "Decyzja ta została podjęta przez osoby nieuprawnione do orzekania, zasiadające w Trybunale Konstytucyjnym zależnym od partii rządzącej. To nie orzeczenie, ale polityczny zamach na fundamentalne prawo kobiet do decydowania o sobie" - oceniła europosłanka Sylwia Spurek, przemawiająca w imieniu Zielonych.

Wtórowała jej przedstawicielka socjaldemokratów Iratxe Garcia Perez: "Partia PiS nie przestrzega trójpodziału władzy i o tym musi mówić Parlament Europejski. Zakazując aborcji, nie kładziemy kresu tej praktyce. Te kobiety, które mają potrzebę przerwania ciąży, i tak to zrobią".

Europoseł Leszek Miller (Lewica) stwierdził, że zmuszanie kobiet do rodzenia w każdych okolicznościach jest "aktem okrutnej, państwowej przemocy". "Będzie to skutkowało tym, że tysiące kobiet stanie każdorazowo przed dramatycznym wyborem i koniecznością szukania pomocy medycznej poza granicami własnego kraju. Niestety, nie wszystkie kobiety będzie na to stać. Sytuacja ta wymaga naszej zdecydowanej reakcji" - zaznaczył.

Europoseł Tomasz Frankowski (PO) przypomniał, że na ulice polskich wyszły dziesiątki tysięcy polskich kobiet oburzonych decyzją rządu i TK. "Zależny od polskiego rządu TK, bez konsultacji społecznych, zmienił obowiązujące prawo aborcyjne. Doszło do wybuchu niezadowolenia i w całym kraju kobiety spontanicznie wyszły na ulice, aby wyrazić swój sprzeciw" - zaznaczył.

Czytaj więcej:

Polski rząd podpisał "po cichu" międzynarodowy akt antyaborcyjny

Parlament Europejski przyjął rezolucję ws. aborcji w Polsce

Członkinie Strajku Kobiet: Policja jest brutalna i łamie prawo

Aborcja Bez Granic: Znaczny wzrost liczby Polek szukających pomocy w przerwaniu ciąży

W całej Polsce protesty "Idziemy po wolność. Idziemy po wszystko"

"Piekło kobiet" i "legalizacja tortur": Prawie całkowity zakaz aborcji stał się prawem

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 09.05.2024
    GBP 4.9986 złEUR 4.2993 złUSD 4.0076 złCHF 4.4061 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement