UK shoppers could face more fees for buying goods from EU using Mastercard
Jak przekazała firma Mastercard, brytyjscy posiadacze kart debetowych zapłacą kwotę w wysokości 1,15 proc. wartości transakcji (z obecnych 0,2 proc.), a posiadacze kart kredytowych 1,50 proc. (z obecnych 0,30 proc.).
Zmiany wejdą w życie 15 października br. i obejmą wszystkie transakcje, zarówno te dokonywane w krajach UE, jak i online.
Jak ocenia "Financial Times", część europejskich firm może wziąć te opłaty "na siebie", ale w większości przypadków należy spodziewać się podniesienia cen dla klientów.
Wydawca kart Mastercard podkreślił, że charakter transakcji uległ znacznej zmianie ze względu na Brexit i obecnie płatności pomiędzy UE a Wielką Brytanią traktowane są jako "międzynarodowe". Nie miało to miejsca wtedy, gdy Wielka Brytania była częścią jednolitego rynku UE. Gigant dodał, że wysokość opłaty została uzgodniona z Komisją Europejską, która ma ostateczne zdanie w sprawie płatności z krajami zewnętrznymi (spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego).
Inne zdanie na ten temat mają brytyjscy politycy. Poseł Kevin Hollinrake z Partii Konserwatywnej ocenił, że decyzja o podniesieniu opłat "trąci oportunizmem". "Wzywam organy regulacyjne do pilnej interwencji, aby upewnić się, że instytucje finansowe nie wykorzystują Brexitu jako okazji, aby podnieść opłaty dla konsumentów" - zaapelował.
Zmian w opłatach wciąż nie ogłosił wydawca kart Visa, ale rzecznik tej firmy nie wykluczył takiej możliwości. Dodał jednak, że "Visa będzie się starać poinformować klientów o zmianach odpowiednio wcześniej".
W Wielkiej Brytanii wciąż z problemami zmagają się firmy kurierskie, które w większości odmawiają obecnie dostawy towarów z krajów UE. Więszość z nich wymaga obecnie od klientów zabezpieczenia w postaci opłacenia cła, podatku VAT i innych opat, zanim dojdzie do zamówienia produktu z kontynentalnej Europy.
Czytaj więcej:
Brexit: Branża fintech chce zmian w programie wizowym
DPD wstrzymuje dostawy paczek z Wielkiej Brytanii do krajów UE