Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Tesco beaten by Aldi in the shopping stress test

Tesco beaten by Aldi in the shopping stress test
Brytyjczycy coraz chętniej wybierają sieć sklepów Aldi. (Fot. Getty Images)
Shopping at Tesco is more stressful than it is at the budget chain Aldi, research suggests. A study has found that at key points during a shopping trip, including at the checkout and in the car park, Britain's biggest supermarket fared worse than the German discounter.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Badacze monitorowali tętno oraz intensywność pocenia się osób, które zostały wysłane z £50 do wydania w obu sieciach. Po przeanalizowaniu maksymalnych średnich poziomów stresu okazało się, że zakupy w Aldim były o wiele przyjemniejszym doświadczeniem.

Ogólnie w Aldim wynik wyniósł 5,3, a w Tesco 6,4. W obu sklepach klienci najbardziej denerwowali się przy kasie, ale w Tesco poziom stresu był zauważalnie wyższy.

“Tesco wypadło o wiele gorzej przy skanowaniu i pakowaniu, ponieważ klienci nie spodziewali się interakcji z kasjerem, gdzie wskazany jest pośpiech” - można przeczytać w wynikach badań opublikowanych w “The Grocer”.

Aldi wygrał także pod względem wygody parkowania - głównie dlatego, że parkingi są mniejsze. W tej sieci sklepów lepiej prezentuje się również dział z pieczywem oraz środkami higieny osobistej. 

W sekcji świeżego jedzenia klienci lepiej się jednak czuli w Tesco.

Największym problemem niemieckiej sieci okazała się słaba ekspozycja i brak oznaczeń.

“To badanie opiera się na bardzo małej liczbie respondentów i nie zgadza się z miesięcznym testem naszej branży, pokazującym, że regularnie wypadamy dużo lepiej niż Aldi pod względem obsługi, czasów oczekiwania i wygody parkingów” - tłumaczy rzecznik Tesco.

Drożejąca żywność oraz rosnąca inflacja sprawiają, że Brytyjczycy w poszukiwaniu oszczędności chętnie kupują w sklepach Lidl i Aldi. Niemieccy rywale takich brytyjskich gigantów jak Tesco czy ASDA odnotowali rekordowy wzrost sprzedaży na Wyspach.

Obecnie konkurujące ze sobą sieci dzielą ponad 12 procent rynku handlu żywnością. Na każde £8 milion wydanych na jedzenie prawie £1 milion klienci zostawiają w kasach obu tych marek.

Markety rodem z Niemiec już jakiś czas temu wyprzedziły tak zwaną “wielką czwórkę”: Tesco, Sainsbury's, ASDA i Morrison's. Fraser McKevitt, specjalistka z grupy konsumenckiej Kantar Worldpanel zauważa jednak, że kwartet wciąż pozostaje ważnym graczem. 

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 14.06.2024
    GBP 5.1857 złEUR 4.3581 złUSD 4.0760 złCHF 4.5690 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement