Ryanair unveils new 'game-changer' seats

Nowe siedzenia będą "szczuplejsze" od dotychczasowych, dzięki czemu pasażerowie będą mieli więcej miejsca na nogi. Odległość między rzędami zwiększy się z 30 do 31 cali, czyli z 76 do prawie 79 cm. To więcej niż w British Airways czy klasie ekonomicznej Lufthansy.

Samolotami z wygodniejszymi fotelami polecimy jednak dopiero wiosną 2019 r. To właśnie wtedy producent ma dostarczyć przewoźnikowi 110 Boeingów 737 MAX - informuje independent.ie.

Jednak smukłe fotele wcale nie wynikają z troski o pasażera. Ich największą zaletą, z punktu widzenia Ryanaira, jest zwiększona liczba miejsc. Na pokład nowych maszyn będzie mogło wejść 197 pasażerów, a nie jak dotychczas - 189.