Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

PM Sunak: "In these dangerous times, we must stand up for what is right"

PM Sunak: "In these dangerous times, we must stand up for what is right"
Premier Rishi Sunak podczas dorocznego bankietu lorda burmistrza City of London, w którym uczestniczyło ponad 600 gości, w tym wiele osobistości ze świata polityki i biznesu. (Fot. Getty Images)
'We are living in perilous times and at such times it is important to stand up for what is right'. - declared British Prime Minister Rishi Sunak last night in a speech at the annual banquet given by the Lord Major of the City of London borough.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Choć to zwykle jedno z najważniejszych przemówień wygłaszanych przez szefów brytyjskiego rządu na temat polityki zagranicznej, w tym roku zostało ono przyćmione przez poranną rekonstrukcję rządu, w efekcie czego nastąpiła także zmiana ministra spraw zagranicznych. Jamesa Cleverly'ego, który objął resort spraw wewnętrznych, niespodziewanie zastąpił były premier David Cameron.

Sunak odniósł się do tego, podkreślając, że miniony rok był jednym z najbardziej znaczących dla brytyjskiej polityki zagranicznej, w dużej mierze dzięki Claverly'emu, i zapewnił, że Cameron będzie kontynuował to wszystko, co osiągnięte zostało w tym roku.

Nawiązał także do wydarzeń z minionej soboty, gdy przy okazji marszu solidarności z Palestyńczykami w Londynie doszło do starć skrajnie prawicowych kontrmanifestantów z policją.

"Kiedy konflikty za granicą powodują podziały w kraju, ważniejsze niż kiedykolwiek jest zachowanie wartości, które są nam drogie - tolerancji, wolności słowa, praworządności, szacunku dla naszej historii. Będziemy chronić wszystkie społeczności przed przemocą i zastraszaniem. I zapobiegniemy radykalizacji postaw" - mówił Sunak.

Dużą część swojego przemówienia poświęcił konfliktom na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie, mówiąc, że "przeszłość próbuje powstrzymać narodziny przyszłości".

"Co motywowało Hamasem do przeprowadzenia przerażającego ataku na Izrael? Nie była to tylko nienawiść - był to również strach przed narodzinami nowego Bliskiego Wschodu. Takiego, w którym Izrael znormalizowałby stosunki ze swoimi sąsiadami i który dałby nadzieję na lepszą, bezpieczniejszą i bardziej dostatnią drogę naprzód. Dlaczego Rosja zaatakowała Ukrainę? Ponieważ Putin obawiał się pojawienia się nowoczesnej, reformującej się, kwitnącej demokracji u swoich drzwi - i chciał wciągnąć ją z powrotem w imperialistyczną fantazję z przeszłości. Musimy więc podtrzymywać obietnicę lepszej przyszłości, wspierać tych, którzy do niej dążą i stanąć w obronie niewinnych, których Rosja postrzega jako cele, a Hamas jako ludzkie tarcze" - wskazywał brytyjski premier.

Podkreślił, że teraz jest moment na "moralną jasność" i zobowiązał się do "podwojenia naszych wysiłków", aby pomóc Ukrainie i Izraelowi, ale wspomniał także o kryzysie humanitarnym w Strefie Gazy - mówiąc, że zginęło tam zbyt wielu ludzi.

Czytaj więcej:

Londyn: 126 osób aresztowanych w związku z propalestyńskim marszem i kontrprotestami

Uroczystości Niedzieli Pamięci przyćmione przez sobotnie zamieszki w Londynie

Budząca kontrowersje szefowa Home Office Suella Braverman zwolniona ze stanowiska

Przetasowania w brytyjskim rządzie. David Cameron nowym szefem MSZ

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 23.05.2024
    GBP 5.0113 złEUR 4.2699 złUSD 3.9394 złCHF 4.3072 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement