People using street tablets 'don't know what they are getting'
Aby nadążyć za zmianami, rządowi wolontariusze rozpoczęli nową kampanię pod nazwą "Do you use street tablets?". Umieszczone na ulotkach informacje mają na celu tzw. redukcję szkód wynikających z nadużywania substancji, które są przeznaczone do celów medycznych.
"Kiedy widzimy na chodniku puste opakowanie pod tabletkach na kaszel czy przeciwbólowych, błędnie uważamy, że ktoś wziął ostatnią sztukę i wyrzucił puste pudełko. Najczęściej ktoś skonsumował całą zawartość" - przekazał Tony Duffin z Ana Liffey Drug Project.
Nowy projekt powstał we współpracy z innymi rządowymi organami i przy ścisłym wsparciu burmistrza Dublina. Pracownicy ALDP zbierają m.in. informacje o tym, jakie tabletki są aktualnie "w modzie" i skupiają się na przekazaniu rzeczowych i przydatnych informacji użytkownikom.
"To są leki, które ktoś otrzymał od lekarza, a następnie postanowił sprzedać je na czarnym rynku. Wiemy, że ludzie je kupujący już są na etapie, który wskazuje na uzależnienie. Nie wiedzą jednak, jak wyrwać się z błędnego koła" - dodał szef ALDP.
Obecnie najpopularniejszymi lekami o dużym potencjale uzależniającym są leki nasenne na bazie zolpidemu oraz wszelkie benzodiazepiny.
Eksperci liczą na to, że osoby nadużywające substancji odurzających dzięki kampanii będą wiedzieć, jak ograniczyć negatywne skutki zażywania. Specjaliści ostrzegają również użytkowników, aby nie podejmowali samodzielnych prób wyjścia z nałogu polegających na nagłym odstawieniu tabletek. "Chodzi o to, aby każdy wiedział, gdzie może uzyskać pomoc" - dodał szef ALDP.