Only polish foilist female team will go to Rio
W roku olimpijskim w szermierce rozgrywane są mistrzostwa globu tylko w tych konkurencjach, które nie znajdują się w programie igrzysk. W Rio - zgodnie z zasadą rotacji - o medale nie będą rywalizować zespoły florecistek i szablistów.
Florecistki poleciały do Brazylii w najsilniejszym składzie, z Hanną Łyczbińską (KU AZS-UAM Poznań), która w sierpniu ponownie zawita do Rio de Janeiro, by wystartować w olimpijskim turnieju indywidualnym. Oprócz niej trener Paweł Kantoski powołał pod broń Martynę Jelińską (Budowlani Toruń) oraz Magdalenę Knop i Sylwię Gruchałę (obie Sietom AZS AWFiS Gdańsk).
"W składzie znalazły się cztery zawodniczki, które zdobyły w tym sezonie punkty międzynarodowe. Sylwia Gruchała w marcu była ósma w zawodach Grand Prix Hawanie, co w jej przypadku, po długiej przerwie w wyczynowym uprawianiu sportu, musi budzić szacunek. Myślę, że jej doświadczenie w drużynie może być bardzo przydatne. W odwodzie mamy tegoroczne mistrzynie świata juniorów, z którymi wiążemy wielkie nadzieje, ale nie chcemy im ułatwiać zadania i dawać miejsca w kadrze "z urzędu" - przekazał prezes Konopka.
Zabraknie natomiast drużyny szablistów. "Nie było przesłanek, by ją wysyłać na drugą półkulę. Budujemy nową, młodą drużynę w oparciu o juniorów. Stawiamy im cele bardziej realne, do których należą np. zbliżające się mistrzostwa Europy do lat 23. Wyjazd do Brazylii, nie dość, że bardzo drogi, pod względem korzyści szkoleniowych był mocno wątpliwy. Z seniorami na pewno powalczą na czerwcowych mistrzostwach Starego Kontynentu w Toruniu" - dodał działacz.