Number of people with monkeypox in the UK jumps above 300
Urzędnicy z UKHSA zapewniają, iż "ryzyko dla społeczeństwa wciąż pozostaje na bardzo niskim poziomie". Tłumaczą, że do zakażeń małpią ospą "nie dochodzi tak łatwo".
Jak wyjaśniono, opublikowany dziś raport o dramatycznym wzroście liczby zakażonych to efekt tego, że rząd nie publikował aktualizacji tych danych w czasie długiego weekendu.
Wirus przenosi się poprzez bliski kontakt fizyczny i może utrzymywać się na powierzchniach takich jak prześcieradła czy ręczniki. Oznaką infekcji mogą być m.in. nietypowa wysypka lub owrzodzenie.
Wiele dotychczasowych przypadków zakażeń na całym świecie wiąże się z "dużymi imprezami lub wydarzeniami". Eksperci ds. zdrowia zwracają tym samym uwagę, że szczególnie problematycznym okresem jest zbliżające się lato.
We’ve updated case numbers for #Monkeypox. 77 new cases have been identified in the UK, bringing the total to 302 cases as of 5 June. Get the latest updates here: https://t.co/e8jksQo9Av pic.twitter.com/qd7OE2rsew
— UK Health Security Agency (@UKHSA) June 6, 2022
Według doniesień prasy, szczególnie zagrożone są osoby, które mają wielu partnerów seksualnych.
"Ryzyko ospy małpiej dla ogółu społeczeństwa jest nadal niskie, ale ważne jest, abyśmy wszyscy pracowali nad ograniczeniem przenoszenia się wirusa" - podkreśliła dr Ruth Milton, doradca medyczny w UKHSA.
"Przypominamy ludziom, że powinni zwracać uwagę na nowe plamy, wrzody lub pęcherze na ciele. Jeśli ktokolwiek podejrzewa, że może być zakażony, zwłaszcza jeśli niedawno miał nowego partnera seksualnego, powinien ograniczyć kontakt z innymi i skontaktować się z NHS 111 lub kliniką GUM" - dodała.
Czytaj więcej:
16 nowych zakażeń małpią ospą w UK. Liczba chorych przekroczyła już 100
Anglia: 71 nowych przypadków małpiej ospy. Łącznie już 172 chorych