Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Migrants plan day of action to highlight contribution to Britain

Migrants plan day of action to highlight contribution to Britain
Czy idea "One Day Without Us" znajdzie szerokie poparcie?... (Foto. Getty Images)
One Day Without Us will include labour boycott to protest against rising racism and xenophobia. Migrant workers and their supporters are planning a day of action to highlight their role in the UK in what is being billed as a celebration of the contribution they make to British society.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Organizator wydarzenia, pisarz i publicysta, wezwał imigrantów i ich zwolenników do udziału w akcji, zaplanowanej na 20 lutego 2017 roku. Jak stwierdził, impulsem do podjęcia działania było jego głębokie zaniepokojenie pogorszeniem nastawienia Brytyjczyków wobec imigrantów w Wielkiej Brytanii.

Carr podkreślił, że jego zdaniem zarówno ci, którzy głosowali przeciwko Brexitowi, jak również wielu z tych, którzy głosowali za, są dziś zaniepokojeni poziomem rasizmu i ksenofobii, które objawiły się tuż przed i po referendum.

„Chcemy, aby to wydarzenie miało charakter integracyjny” - zapewnił Carr. „Zdajemy sobie sprawę, że z powodu ograniczeń prawnych dotyczących strajków, wielu pracowników nie będzie w stanie podjąć formalnej akcji protestacyjnej. Mogą oni jednak zdecydować się wesprzeć to wydarzenie, po prostu biorąc dzień wolny od pracy" - wyjaśnił.

Pisarz jest zaskoczony tym, jak pomysł chwycił. Założona przez niego zamknięta grupa na Facebooku w ciągu kilku dni przyciągnęła ponad 2 tys. osób.

Celem akcji jest podkreślenie różnorodności imigrantów zarobkowych, którzy pomagają Wielkiej Brytanii utrzymywać się na powierzchni — od lekarzy NHS po pracowników branży hotelarsko-gastronomicznej. Organizatorzy chcą pokazać, jak ciężko będzie bez ich pracy.

Projekt akcji, zaplanowanej na Światowy Dzień Sprawiedliwości Społecznej ONZ, opiera się na podobnych wydarzeniach, jakie odbyły się w Stanach Zjednoczonych w 2006 roku i we Włoszech w 2010.

Carr planuje zbliżyć do siebie przedstawicieli organizacji religijnych i społecznych, a także partii politycznych i związków zawodowych, by wesprzeć ideę i zapewnić jej wymiar ogólnokrajowy.

Pisarz ma nadzieję, że pracodawcy, którzy opierają się na pracy imigrantów, poprą strajk i zamkną firmy na cały dzień.

„Widzimy, jak od Brexitu wzrósł poziom ksenofobii i rasizmu. Chcemy wysłać odważną i mocną wiadomość, że takie zachowania nie mogą być tolerowane i dać imigrantom możliwość wyrażenia siebie” – tłumaczył.

W ubiegłym roku fiaskiem zakończył się w Londynie strajk Polaków. Było wiele szumu w mediach, tysiące deklarowało udział, ale ostatecznie 20 sierpnia pod brytyjskim parlamentem zjawiło się kilkanaście osób.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 25.06.2024
    GBP 5.0774 złEUR 4.2909 złUSD 3.9975 złCHF 4.4732 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement