Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

London family wins £20,000 after council blamed mould problem on 'lifestyle'

London family wins £20,000 after council blamed mould problem on 'lifestyle'
Wilgoć i pleśń w mieszkaniach socjalnych w UK to jeden z głównych problemów lokatorów. (Fot. Getty Images)
A family has won £20,000 from a South London council after it blamed their “lifestyle” for a years-long damp problem that caused mould to grow on a baby’s cot.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Pewna rodzina wywalczyła odszkodowanie w wysokości 20 000 GBP od gminy w południowym Londynie po tym, jak jej władze uznały, że to "styl życia" rodziny był przyczyną trwającego od lat problemu z wilgocią, która spowodowała pojawienie się pleśni nawet na łóżeczku dziecka.

Urzędnicy z Rady Gminy Lewisham nie przeanalizowali "pierwotnej przyczyny" problemu i utrzymywali, że coroczne usuwanie pleśni jest wystarczające, by pozbyć się problemu.

Jak wynika z opublikowanego wczoraj raportu rzecznika praw lokatorów (Housing Ombudsman), sytuacja trwała przez 8 lat od momentu, kiedy mieszkaniec domu po raz pierwszy zgłosił ten problem.

Ściany salonu i łazienki były zagrzybiałe, a pleśń pojawiła się nawet na materacu, na którym spały dzieci mieszkańców.

Z pisma ze szkoły dzieci tej rodziny wynikało, że ich frekwencja na lekcjach spadła z ponad 90% do 70% w ciągu roku z powodu nieobecności związanych z notorycznymi przeziębieniami i infekcjami.

W raporcie podkreślono, że urzędnicy nie udzielali dostatecznego wsparcia rodzinie, kiedy zmagała się z nawracającą wilgocią i pleśnią. Urząd skrytykowano również za to, że nie wziął pod uwagę wpływu tych czynników na stan zdrowia i samopoczucie rodziny.

Sprawa jest jedną z trzech dotyczących zaniedbań władz lokalnych, w których rzecznik praw lokatorów, który rozpatruje skargi dotyczące najemców mieszkań socjalnych, dopatrzył się poważnych nieprawidłowości w odniesieniu do sposobu, w jaki postępowano z problemem wilgoci i pleśni.

Rzecznik nakazał radzie Lewisham wypłacić poszkodowanym mieszkańcom łącznie ponad 40 000 funtów.

W drugim przypadku jeden z lokatorów, cierpiący na astmę, musiał walczyć z pleśnią w swoim domu po tym, jak gmina przez sześć lat zwlekała z naprawą okien. W międzyczasie najemca musiał żyć w mieszkaniu, w którym szyby w oknach były posklejane taśmą.

Rzecznik przyznał mieszkańcowi kwotę 19 500 GBP w ramach odszkodowania, a dyrektorowi councilu nakazał napisać do niego pismo z przeprosinami.

Z kolei w trzecim przypadku lokatorowi przyznano 1 700 GBP odszkodowania po tym, jak council nie zajął się sprawą nieszczelności w mieszkaniu dostatecznie szybko. Przez zwłokę urzędu pleśń uszkodziła przedmioty należące do najemcy, który nie był nawet w stanie użytkować jednej z sypialni.

W grudniu 2023 r. władze gminy Lewisham zwróciły się do organu regulacyjnego ds. mieszkalnictwa socjalnego w związku z obawami dotyczącymi jakości swoich zasobów mieszkaniowych. Urząd ten jest zarządcą ponad 13 500 nieruchomości. 

Richard Blakeway z Housing Ombudsman podkreślił, że przypadki te wskazują na konieczność dokonania znaczących usprawnień w sposobie, w jaki władze lokalne rozwiązują problemy związane z wilgocią i pleśnią.

Czytaj więcej:

Luka w prawie sprzyja istnieniu "haniebnych" warunków w wynajmowanych nieruchomościach w Anglii

Londyn: Sadiq Khan wzywa rząd do zajęcia się problemem zagrzybiałych mieszkań

Brytyjski rząd bierze się za zagrzybione domy. Będą nowe obowiązki dla landlordów

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 10.05.2024
    GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement