London: Nearly 300 policemen have laid down their weapons in protest, but the army's help called off
![London: Nearly 300 policemen have laid down their weapons in protest, but the army's help called off](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/366217-202309260948-lg2.jpg?t=1695721789)
Według stacji BBC, uczestniczenia w patrolach z bronią palną odmówiło w miniony weekend lub w poniedziałek do 300 funkcjonariuszy. Jego powodem było oskarżenie o morderstwo policyjnego snajpera, który w czasie próby zatrzymania zastrzelił 24-letniego czarnoskórego mężczyznę. Policjanci obawiają się, że oskarżenie może to wpłynąć na sposób, w jaki oceniane będą ich - podejmowane w trudnych sytuacjach - decyzje o użyciu broni.
Uprawnienia do noszenia broni palnej, co wymaga dodatkowego przeszkolenia i licencji, ma ok. 2 600 funkcjonariuszy policji metropolitalnej, czyli mniej niż 8 proc. wszystkich. Służą oni w jednostkach zajmujących się zwalczaniem terroryzmu, przestępczości zorganizowanej oraz ochroną budynków rządowych, placówek dyplomatycznych czy lotnisk.
Ponieważ nagły ubytek prawie 300 z nich stał się znaczącym problemem, londyńska policja zwróciła się z prośbą do innych policji, by te oddelegowały część funkcjonariuszy, a ministerstwo obrony poinformowało w niedzielę o postawieniu w stan gotowości części żołnierzy, gdyby trzeba było udzielić pomocy.
![](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/366216-202309260945-lg.jpg.webp?t=1695721548?t=1695718272423)
Wczoraj późnym popołudniem policja metropolitalna poinformowała, że część jej funkcjonariuszy wróciła do patroli i ma już wystarczające siły, by prowadzić działania antyterrorystyczne, choć ograniczona liczba funkcjonariuszy z innych policji nadal będzie wspierać pozostałe operacje.
Protest ma związek z postawieniem zarzutu morderstwa policyjnemu snajperowi, który we wrześniu zeszłego roku pojedynczym strzałem w głowę zastrzelił jadącego samochodem 24-letniego czarnoskórego, nieuzbrojonego Chrisa Kabę. Kaba, pracownik budowlany, jechał dużym i drogim Audi Q8. Samochód nie należał do niego, a według policji poprzedniego dnia był wykorzystany do przestępstwa z użyciem broni palnej.
Gdy Kaba natrafił na policyjną blokadę, odmówił wyjścia z pojazdu i próbował uderzyć nim w jeden z policyjnych radiowozów. Wtedy padł śmiertelny strzał. Śmierć mężczyzny spowodowała protesty, zwłaszcza czarnoskórych mieszkańców Londynu.
![](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/366218-202309260948-lg.jpg.webp?t=1695721735?t=1695718299490)
Według statystyk ministerstwa spraw wewnętrznych, w ciągu 12 miesięcy do marca tego roku włącznie, w Anglii i Walii było 18 395 operacji policyjnych z użyciem broni palnej, z czego 20 proc. przypadało na londyńską policję metropolitalną. Ale podczas tych ponad 18 tys. operacji, było tylko 10 przypadków, by policjant oddał strzał wymierzony w człowieka.
Czytaj więcej:
Ponad 100 policjantów złożyło broń po oskarżeniu policyjnego snajpera o morderstwo