London 'among top ten worst cities in the world for traffic congestion'

Według oficjalnych statystyk opracowanych przez Inrix na podstawie danych z brytyjskiego Department for Transport, przeciętny mieszkaniec Londynu stracił w ubiegłym roku średnio 73 godziny na staniu w korkach.

W zestawieniu uwzględniającym 1 000 największych miast na świecie, stolica Wielkiej Brytanii trafiła z tym wynikiem do bezwzględnej czołówki i zajęła 7. miejsce.

Na podium znalazło się Los Angeles ze stratą 104 godzin rocznie. Sytuacja wygląda źle również w Moskwie (91 godzin), Nowym Jorku (89 godzin) czy San Francisco (83 godziny).

Wynik Londynu jest daleki od brytyjskiej średniej - mieszkańcy innych miast na Wyspach tracą w korkach przeciętnie 32 godziny rocznie. 

Naukowcy z Inrix zwrócili uwagę, że koszty wygenerowane przez stanie w korkach po raz pierwszy w ubiegłym roku sięgnęły £31 miliardów, a więc £968 na jednego kierowcę. W przypadku kierowców z Londynu koszt jest jednak wyższy i wynosi £1,911.

Kolejnymi w Wielkiej Brytanii miastami z najgorszą sytuacją na drogach są Manchester, Aberdeen, Birmingham oraz Edynburg.