Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Isis unit in Syria 'training British jihadis' to launch wave of attacks on UK targets

Isis unit in Syria 'training British jihadis' to launch wave of attacks on UK targets
Zagrożenie zamachem terrorystycznym w Wielkiej Brytanii utrzymuje się na czwartym poziomie w pięciostopniowej skali. (Fot. Getty Images)
A secretive Isis division has been teaching UK fighters to launch attacks on British soil, according to a fighter reportedly captured by Kurdish troops in Syria.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Gazeta oparła swój artykuł na rozmowie z członkiem IS, który został złapany przez kurdyjskie siły w Syrii.

Dżihadysta potwierdził w rozmowie z "Timesem" istnienie jednostki planującej przyszłe ataki w Europie, która roboczo nazywana jest "brygadą al-Kharsa". Jak powiedział, terroryści przechodzą szkolenia i treningi przez siedem miesięcy.

Uczą się m.in. budować bomby, przechodzą wyczerpujące testy fizyczne i są indoktrynowani ideologicznie. "Wszyscy kandydaci muszą być chętni, aby pojechać do Europy i zabijać, a potencjalnie zginąć za ISIS" - napisała gazeta, która używa stosowanej w Wielkiej Brytanii nazwy Państwa Islamskiego.

"To szkolenie jest bardzo trudne. Każdy Europejczyk, który przekracza granicę, otrzymuje ofertę, żeby dołączyć. Jeśli dwudziestu zacznie trening, to kończy go ledwie pięciu" - tłumaczył mężczyzna.

Jak ocenił, w ciągu dwóch i pół roku, które spędził w kalifacie, kurs ukończyło ok. 50 mężczyzn, którzy są obywatelami Niemiec, Francji, Belgii i Wielkiej Brytanii. Potwierdził, że jednostka nadal działała w lutym br. i pozostawała w kontakcie z "uśpionymi terrorystami", którzy czekali na właściwy moment uderzenia.

"Jeśli chodzi o ataki w Brukseli i Paryżu, to sprawcy byli wyszkoleni przez nich i później wyjechali z Syrii do Europy. Czasami to są obcokrajowcy, którzy przyjeżdżają do Syrii na trening pod kątem konkretnej misji, a następnie samodzielnie przeprowadzają atak" - tłumaczył dżihadysta.

"Inni są w uśpionych komórkach w Europie i chcieliby dołączyć do Daesz (arabski akronim Państwa Islamskiego - przyp. red.), ale nie mogą. Pozostają w swoich krajach i kontaktują się (z ISIS): rozmawiają, a kiedy są gotowi przeprowadzają zamachy bombowe" - dodał.

"Times" podkreślił, że mężczyzna, z którym rozmawiali dziennikarze, miał dostęp do tajemnic IS, bo po przyjeździe z Europy do Syrii związał się z kobietą, której brat był jednym z wysokich rangą dowódców Państwa Islamskiego.

Jak tłumaczył, wyszkoleni terroryści są przemycani do Turcji - m.in. do Konyi, Gaziantepu i Stambułu - gdzie otrzymują fałszywe paszporty i są wysyłani do Europy.

Rozmówca gazety dodał też, że udane zamachy terrorystyczne są za każdym razem powodem do świętowania, i wspomniał, że po ataku w Paryżu jesienią 2015 roku ludzie świętowali na ulicach, rozdając dzieciom słodycze.

Zagrożenie zamachem terrorystycznym w Wielkiej Brytanii utrzymuje się na czwartym poziomie w pięciostopniowej skali. W tym roku islamscy radykaliści zaatakowali trzykrotnie: dwukrotnie w Londynie (Westminster Bridge w marcu i London Bridge w czerwcu) i raz w Manchesterze (po koncercie gwiazdy pop Ariany Grande w maju) - zabijając łącznie 35 osób i raniąc kilkaset.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 25.06.2024
    GBP 5.0774 złEUR 4.2909 złUSD 3.9975 złCHF 4.4732 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement