Homes for Ukraine funding halt could put thousands on streets, says watchdog
Z programu "Homes for Ukraine" aktywnie korzysta obecnie 130 tys. uchodźców. Jak wynika z dochodzenia przeprowadzonego przez NAO, wiele z tych osób nie osiągnęło jeszcze samowystarczalności finansowej i w momencie utraty pomocy wyląduje na ulicy.
"Ryzyko bezdomności znacząco wzrośnie" - informuje wprost NAO w swoim raporcie.
Thousands of Ukrainians in Britain risk being left homeless , writes The Guardian
— Sprinter (@Sprinter99800) October 17, 2023
Funding and sponsorship for more than 130,000 people benefiting from the £2.1 billion Homes for Ukraine program is due to end in March next year. After stopping this program, many Ukrainians risk… pic.twitter.com/tejzuiGgBe
Program "Homes for Ukraine" uruchomiono wiosną ubiegłego roku. Zgłosiło się do niego niemal 74 tys. gospodarstw domowych z Wielkiej Brytanii, które za przyjęcie do swoich domów Ukraińców otrzymały łącznie 2,1 mld funtów.
Osoby, które kontynuują oferowanie domu dla uchodźców z Ukrainy, dziś otrzymują za to 500 funtów miesięcznie od każdego uchodźcy. Finansowanie zacznie jednak wygasać już w przyszłym roku.
"Jeśli sponsorzy nie zechcą gościć Ukraińców bez wsparcia finansowego rządu, Ukraińcy objęci programem będą potrzebować innych rozwiązań mieszkaniowych" - alarmuje NAO.
W grudniu ubiegłego roku samorządom zajmującym się bezdomnością wśród Ukraińców przekazano dodatkowe 650 milionów funtów. Gminy muszą jednak wydać te pieniądze przed końcem marca 2024 r., a więc przed momentem, w którym problem bezdomności może być najbardziej zauważalny.
Organ NAO zauważył, że do tej pory wszystkie cele związane z bezdomnością wśród uchodźców z Ukrainy zostały osiągnięte. Zarekomendowano jednak rządowi, aby zapewnił dalszą pomoc i ewentualne finansowanie w celu uniknięcia pogłębiania się kryzysu bezdomności w kraju.
Czytaj więcej:
Holenderski rząd: Przyjęliśmy już prawie 100 tys. uchodźców z Ukrainy
Księżna Kate spotkała się z ukraińskimi uchodźcami
Poziom migracji netto w UK wkrótce zacznie spadać do wartości sprzed Brexitu