Homeless people should not be arrested just if they smell - minister
Ustawa, która obecnie przechodzi przez parlament, ma zastąpić ustawę o włóczęgostwie z 1824 r. Rząd chce uchylić prawo, które uznaje żebranie i spanie na ulicy za przestępstwo, ale jednocześnie chce doprecyzować, kiedy zachowania bezdomnych można uznać za "uciążliwe" i podlegające karze grzywny lub nawet aresztu.
Definicja "uciążliwego zachowania" jest szeroka i obejmuje takie elementy, jak powodowanie nadmiernego hałasu lub nieprzyjemnych zapachów, a także grożenie lub uszkodzenie mienia.
"Nie należy aresztować ludzi tylko za zapach, ale oczywiście rozważymy wszelkie przepisy. Oczywiście, jeśli ktoś zachowuje się agresywnie, to co innego" - stwierdziła minister edukacji Gillian Keegan, podkreślając przy tym, że najważniejsze jest wspieranie ludzi w wyjściu z bezdomności.
Homeless "people should not be arrested just if they smell", minister says
— BBC Politics (@BBCPolitics) April 2, 2024
New bill could criminalise rough sleepers if they cause a nuisance - including "excessive" smells https://t.co/MqmDz0V4zw
Keegan dodała, że ważne jest "zachowanie właściwej równowagi", twierdząc, że takie rzeczy jak groźby lub agresywne żebranie w pobliżu bankomatów są "nie do przyjęcia".
"Jest oczywiste, że nikt nie powinien być karany za bezdomność i brak miejsca do zamieszkania, ale jednocześnie w naszym ustawodawstwie obowiązują przepisy, które mają pomóc policji w reagowaniu na zachowania, które mogą sprawić, że społeczeństwo poczuje się zagrożone lub zastraszone" - wyjaśnia z kolei biuro prasowe brytyjskiego rządu.
Projekt ustawy w tej sprawie został przedstawiony parlamentowi przez Suellę Braverman, która, gdy była ministrem spraw wewnętrznych, określiła bezdomność jako "wybór stylu życia".
Czytaj więcej:
Suella Braverman zostaje na stanowisku mimo rosnących kontrowersji
60 tys. londyńczyków zagrożonych bezdomnością na skutek niskich zasiłków mieszkaniowych
Kryzys bezdomności w Londynie nasila się
Rekordowa liczba bezdomnych w Londynie. "To katastrofa"